Boniek chce pomóc naszemu rugby!16.11.2015
Tweet
Prezes PZPN, legendarna polskiej piłki i jeden z najbardziej wpływowych obecnie ludzi polskiego sportu – Zbigniew Boniek „zakochał się w rugby” i chce pomóc naszej dyscyplinie. Rozmowy na ten temat prezes PZR Krzysztof Liedel toczył już od jakiegoś czasu, ale decydująca okazała się wizyta „Zibiego” na meczu z Mołdawią. O swoich wrażeniach Boniek opowiedział w niedzielę w niezwykle popularnym programie „Cafe Futbol” prowadzonym przez Mateusza Borka [zobacz program od 34,30 min. lub fragment] .
- Byłem wczoraj na meczu rugby. Fantastyczny pojedynek. A te ostatnie dwie minuty, jak tam bronili się przed swoją linią to było naprawdę niesamowite. Wspaniali kibice. To jest sport, w który warto inwestować, bo to jest sport dla polskiej młodzieży. Zamiast się ustawiać, można od młodego wejść do młyna, można przeciwników potłuc w sposób sportowy, trzeba mieć zdrowie. My jako Polski Związek Piłki Nożnej zastanowimy się z federacją rugby, czy nie możemy im jakoś troszeczkę pomóc – stwierdził Boniek.
- Na środę jestem umówiony ze Zbyszkiem na kolejną już rozmowę. Wcześniej spotkaliśmy się raz, ale za to z wiceprezesem PZPN, Romanem Koseckim, prywatnie moim dobrym kolegą, rozmawiamy od dawna, jak można by nawiązać współpracę między naszymi federacjami. Generalny pomysł jest taki, że może udałoby nam się pozyskać tych sponsorów, którzy nie są w stanie spełnić finansowych wymagań, jakie stawia związek piłkarski, a dla nas byłyby to naprawdę duże kwoty – zdradza Krzysztof Liedel.
- To niejedyne rozmowy o współpracy, jakie prowadzimy z innymi, większymi od nas i bogatszymi związkami. Niedawno spotkałem się z jednym z wiceprezesów Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Ustaliliśmy, że będziemy mogli przyjrzeć się z bliska, jak oni organizują Mistrzostwa Europy. Sami niebawem będziemy się starali o duże rugbowe imprezy w Polsce, warto więc uczyć się już teraz – dodaje Liedel.