Chińczycy w NPC, Gruzini w Curry Cup10.11.2021
Tweet
Ciekawe wiadomości napływają ze Wschodu, rosyjskojęzyczny wortal rugger.info informuje o staraniach Chin o udział w National Provincial Championship w Nowej Zelandii oraz planowanym starcie Gruzji w I lidze Currie Cup!
Ambasador Nowej Zelandii w Chinach Claire Fearnley odbyła robocze spotkanie w Pekinie, w którym wziął udział szef chińskiego związku rugby Chen Yingbiao. Co więcej, strony nie tylko rozmawiały, ale osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie nadchodzącego włączenia franczyzy China Lions do prowincjonalnych mistrzostw Nowej Zelandii. W skład zespołu wejdą gracze rugby z Pekinu, Shandong (chińska prowincja) i Nowej Zelandii. W przyszłości franczyza stanie się bazą dla chińskiej drużyny narodowej. Dokładnych dat nie podano, ale ma to się odbyć w perspektywie trzy-pięcioletniej. To nie pierwszy wspólny projekt Chin i Nowej Zelandii. Wspomniana wcześniej franczyza China Lions miała wcześniej umowę z nowozelandzką Bay of Plenty Rugby Union, a także miała grać w sezonie 2020 w odwołanym z powodu pandemii Global Rapid Rugby.
Natomiast Gia Nizharadze, były szef gruzińskiego związku rugby i wiceprezes Rugby Europe wypowiada się bardzo konkretnie: Powstała pierwsza zawodowa drużyna rugby w Gruzji - Black Lion franczyza, o której marzyliśmy od lat. To historyczne wydarzenie. Drużyna gra w Europejskim Superpucharze, a od przyszłego roku weźmie udział w pierwszej lidze Curry Cup, co jest dość wysokim krokiem jak na ten etap w rozwoju marki.
Źródło: rugger.info