Chris Hitt krótko o meczu z Portugalią12.02.2023
Tweet
Trenerze, proszę o krótkie podsumowanie meczu z Portugalią.
- To był rozczarowujący występ naszej drużyny i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Po ostatnim meczu w Rumunii było wiele pozytywów w naszej grze, choć oczywiście nie brakowało elementów, które zawiodły. W mojej opinii, nie patrząc na wynik, ale na obraz gry, poprawiliśmy naszą obronę. Wciąż jednak nie uniknęliśmy błędów i strat piłki, kiedy reagowaliśmy zbyt późno i byliśmy za to surowo karani. To jest już inny turniej i wyższy poziom. Dzisiejszy przeciwnik Portugalia, jak Rumunia przed tygodniem, pokazała swoją klasę i również nas ukarała. Musimy się zaadaptować do tego poziomu i nauczyć na nim grać. Progres przyjdzie z czasem, kiedy będziemy nadal pracować nad swoim rozwojem, identyfikować to co trzeba zrobić i poprawiać się w każdym kolejnym meczu.
Czy możesz wskazać pozytywne aspekty naszej gry. Ponieważ w obronie była agresja i momentami dobrze pracowała. Z czego jesteś zadowolony?
- Były dłuższe momenty, w których obrona rzeczywiście pracowała dobrze. Myślę, że poza tym dziś męczyliśmy się w grze. Nie realizowaliśmy planu, który założyliśmy, nie stwarzaliśmy sytuacji punktowych, jak to było w Rumunii i mieliśmy zbyt wiele słabych stron. To jest coś, na co jako sztab musimy zwrócić uwagę w tym tygodniu i zastanowić się co zrobić, by za tydzień móc zaprezentować się z lepszej strony. Niestety dziś tego nie zrobiliśmy. Jak wspomniałem, obrona była lepsza, ale nie możemy być tak niekonsekwentni w grze. Musimy grać równo w takim tempie, jak przez ostatnie 10-15 minut. Wtedy widać było dobre próby podjęcia gry, ale nie możemy czekać do tego punktu meczu, żeby pokazać na co nas stać. Musimy tak grać od pierwszego gwizdka i grać tak przez cały mecz.
Biuro Prasowe PZR