Drugie posiedzenie Zarządu PZR01.05.2015
Tweet
Drugie posiedzenie nowego zarządu miało charakter dwudniowy, a odbyło się w ostatni weekend niezwykle urokliwym Pałacu Ossolińskich w miejscowości Sterdyń (pobyt zarządu w całości został sfinansowany przez właścicieli Pałacu). Dwudniowe obrady przyniosły szereg ważnych decyzji.
Zarząd podjął następujące uchwały:
1. Przyznania tytułów Trener Mistrz-Ekspert dwóm najbardziej zasłużonym polskim szkoleniowcom – Ryszardowi Wiejskiemu i Andrzejowi Kopytowi. Nadano je na wniosek Rady Trenerów. Trener Mistrz-Ekspert to najwyższa klasa trenerska w nowym systemie, jaki obowiązuje w Polskim Związku Rugby od tego roku. Tytuł jest honorowy, a będzie przyznawany najbardziej zasłużonym polskim szkoleniowcom.
2. Zarząd podtrzymał decyzję Komisji Gier i Dyscypliny o ukaraniu drużyny KS Budowlani Łódź walkowerem w meczu z Budowlanymi Lublin w związku ze zdekompletowaniem się w czasie meczu zespołu z Łodzi.
3. Zarząd postanowił pozostawić bez rozpatrzenia odwołanie zawodnika Lechii Gdańsk Pawła Boczulaka od decyzji Komisji Gier i Dyscypliny (dyskwalifikacja na pięć meczów za grę brutalną podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży) ze względu na błędy formalne we wniosku (odwołanie nie zostało złożone zgodnie z przepisami Regulaminu Dyscyplinarnego PZR).
4. Zarząd postanowił poprosić o dodatkowe opinie prawników, zanim podejmie decyzję w sprawie odwołania Mateusza Popiołka od decyzji KGiD (zawieszenie na trzy miesiące w prawach reprezentanta za zachowanie niegodne kadrowicza podczas mistrzostw Europy w Tuluzie).
Mateusz Popiołek decyzję o zawieszeniu otrzymał na dwa dni przed wylotem na ME U’18 w Rugby 7 w Vichy (Polska zajęła w turnieju 8 miejsce). Natychmiast wniósł odwołanie od decyzji KGiD: w terminie, zgodnie z Regulaminem Dyscyplinarnym, wpłacając kaucję. To zaś spowodowało, że orzeczenie w I instancji stało się z mocy przepisów PZR „nieprawomocne” . Wprawdzie nie oznacza to wprost zawieszenia kary, ale nie oznacza również jej wykonania. Doszło więc do trudnej do zinterpretowania sytuacji. Czy Mateusz może, czy też nie lecieć na turniej. Zarząd, do którego wnosi się odwołanie miał się zebrać w sobotę, a wylot do Francji miał nastąpić dwa dni wcześniej, czyli w czwartek. Prezydium zarządu podjęło decyzję o zezwoleniu na wyjazd zawodnika. - Porządek prawny naszego kraju gwarantuje każdemu obywatelowi, że do momentu wydania prawomocnego wyroku, jest w świetle prawa niewinny. Ponieważ przepisy PZR nie wskazują jednoznacznie co robić w takich przypadkach, jak ten - gdy mamy decyzję KGiD, odwołanie zawodnika i brak możliwości rzetelnego zbadania sprawy przed ewentualnym startem Mateusza w turnieju, uznaliśmy, że wszystkie wątpliwości trzeba rozstrzygnąć na jego korzyść. To kolejny z fundamentów porządku prawnego nie tylko w naszym kraju. Dlatego zgodziliśmy się na wyjazd Mateusza na mistrzostwa, zwłaszcza, że poręczył za niego trener reprezentacji, a wcześniej Rada Trenerów prosiła, by nie karać go zawieszeniem, a upomnieniem. Mateusz wyraził skruchę, prosi o zawieszenie kary, chce zwiększenia liczby godzin prac społecznych, które na niego nałożono. Warto było dać mu szansę. Gdy będziemy mieli już wszystkie opinie, podejmiemy decyzję ostateczną - wyjaśnia prezes PZR Krzysztof Liedel.
5. Zarząd, po przedstawieniu rekomendacji zespołu złożonego z szefa wyszkolenia PZR, krajowego oficera rozwoju PZR, wiceprezesa PZR ds. szkoleniowych oraz p.o sekretarza generalnego PZR, podjął decyzję w sprawie przyznania praw do organizacji tegorocznych imprez mistrzowskich w kategoriach młodzieżowych: - półfinały Mistrzostw Polski Juniorów 7: Warszawa i Gdańsk; - Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży - Łódź (KS Budowlani); - Mistrzostwa Polski Juniorów 15 - Sochaczew; - Ogólnopolski Finał Turniejów Dzieci i Młodzieży, oraz Finał Grand Prix Kadetów w Rugby 7 – Siedlce.
6. Zarząd zdecydował o powołaniu nowego ciała doradczego - Rady Prezesów Okręgowych Związków Rugby. Za jej powstanie i działalność będzie odpowiadał wiceprezes PZR ds. młodzieży i rozwoju Bogdan Jancen, a wspierać go będzie prezes Lubelskiego Okręgowego Związku Rugby Maciej Powała-Niedźwiecki.
7. Zarząd podjął uchwałę w sprawie miejsca rozegrania finału tegorocznych rozgrywek Ekstraligi. Prawo jego zorganizowania przysługiwać będzie drużynie, która zajmie pierwsze miejsce w tzw. „grupie mistrzowskiej” na koniec rozgrywek.
8. Zarząd zdecydował o rozłożeniu na 4 raty opłaty transferowej za zawodników Chaosu Poznań - Adama Bydałka oraz Marcina Galusika. Nie zgodził się jednak na jej obniżenie.
9. Zarząd zdecydował o przekazaniu prośby Ogniwa Sopot o przyznanie Aleksandrowi Czasowskiemu statusu zawodnika krajowego do rozpatrzenia przez Komisję Gier i Dyscypliny.
Zarząd zapoznał się także z relacją naszych delegatów na doroczny zjazd sekretarzy generalnych i dyrektorów technicznych (w naszym przypadku szef wyszkolenia) Rugby Europa. Do Pragi pojechała czteroosobowa delegacja: Grzegorz Kacała, Robert Małolepszy, Maciej Misiak, Krzysztof Krzewicki. O tym, jakie są wieści z kongresu, napiszemy w oddzielnym komunikacie. W tym miejscu warto dodać, że Polska zgłosiła swoją kandydaturę do zorganizowania podobnego zjazdu w przyszłym roku.
Pierwsze efekty prac prezentowali też szefowie komisji powołanych na ostatnim zarządzie. Na ten temat także napiszemy więcej w oddzielnym artykule.
- Jestem zbudowany tym co usłyszałem i zobaczyłem w Sterdyniu. Sam byłem członkiem kilku zarządów PZR i muszę przyznać, że ten jest wyjątkowo merytoryczny. Obrady są sprawne, stoją na wysokim poziomie – oceniał po zakończeniu obrad jeden z zaproszonych gości – Maciej Powała Niedźwiecki.
- Bardzo dziękuję właścicielom pałacu w Sterdyniu za gościnę. Mam nadzieję, że jeszcze wiele razy będziemy tu zapraszać choćby naszych partnerów, sponsorów, zasłużonych ludzi dla PZR. Formuła dwudniowych obrad sprawia, że nikt się nie spieszy, że mamy czas przedyskutować szczegółowo każdy problem. Mimo, że program mieliśmy bardzo napięty, obrady przebiegały sprawnie, za co dziękuję wszystkim kolegom z zarządu – podsumowuje prezes PZR, Krzysztof Liedel.