Exeter: Pierwszy trening selekcyjny23.12.2016
TweetPierwszy trening selekcyjny za nami. Do Exeter zgłosiło się poprzez formularz rekrutacyjny 24 osoby, ale w treningu 17 grudnia br. wzięło udział 11 zawodników i zawodniczek w różnych kategoriach wiekowych od 15 do 21 lat. Lokalizacja Exeter to blisko 5 godzin drogi od Londynu, dlatego cześć zawodników mogła mieć problem z dojazdem. Przypominamy, że w Exeter został rozegrany ubiegłoroczny Grand Prix Series, a miejscowa drużyna Chiefs jest w pełni zawodowa i dysponuje rewelacyjnym obiektem, który był dla Polaków do dyspozycji.
Głównym selekcjonerem treningu był Krzysztof Krzewicki, który obserwował jak radzą sobie w testach wszyscy rugbiści aspirujący do gry w reprezentacji. Wsparciem byli Bartosz Ryś oraz Maciej Brażuk, którzy m.in. pilnowali poprawności wykonywanych ćwiczeń i sprawdzali czasy. Trener oceniał przydatność zawodników do poszczególnych reprezentacji narodowych, na podstawie testów, które miały odpowiedzieć na pytanie jaką technikę i motorykę posiadają aspiranci, a także ich przygotowanie fizyczne. Każdy zawodnik otrzymał własna kartę, na której były notowane wyniki poszczególnych konkurencji. Na koniec treningu trener dał możliwość pogrania pomiędzy sobą, żeby sprawdzić również zachowania w grze otwartej.
Zawodnicy którzy zgłosili się do testów najwięcej punktów zdobyli w grze, natomiast technika indywidualna w większości wypadków była na średnim poziomie. Wyróżniającym się rugbistą był 16-letni Oskar Kolowski (klub Cullomopton i Exeter Academy), który dzień wcześniej występował na pozycji obrońcy w meczu przeciwko Polsce. Był jednym z liderów angielskiej drużyny. Po zachowaniach zawodników w grze można zauważyć ich dużą liczbę rozegranych spotkań. Większość z nich trenuje i gra w rugby niemalże codziennie.
Na koniec treningu Bartosz Ryś podziękował wszystkim za przybycie na trening i zaprosił na poczęstunek. Zgromadzeni rodzice dopytywali o kolejne spotkania. - Dziękujemy, że byliście z nami dzisiaj. To jeden z ważnych punktów, które w przyszłości mogą wpłynąć na kształt reprezentacji. Nie oczekujemy, że dzisiaj znajdziemy gwiazdę pierwszej kadry, ale że nasze działania, pozwolą Waszym dzieciom myśleć realnie, że kiedyś mogą reprezentować Polskę. Większość z nich ma styczność z rugby na co dzień, chodzi do szkół profilowanych, gdzie nie tylko uczy się grać, ale wykłada im się całą kulturę tego sportu. Najprawdopodobniej w kwietniu spotkamy się jeszcze w Londynie, dlatego poinformujcie wszystkich, którzy chcieli, a nie mogli dzisiaj przejść testów. Co więcej - w przyszłym roku nasza reprezentacja Rugby 7 będzie na turnieju GPS w Exeter. Zapraszamy do kibicowania biało-czerwonym - zakończył członek zarządu PZR.
Łukasz Jurczak