Gorgodze zakończył karierę27.05.2020
TweetUwielbiałem każdą minutę na boisku - legenda Gruzji, Mamuka „Gorgodzilla” Gorgodze mówi World Rugby o zakończeniu międzynarodowej kariery.
Mamuka Gorgodze zrobiłby wszystko, aby mieć ostatnią szansę na zakończenie światowej kariery na boisku, taka jest jego miłość do rugby. Teraz oficjalnie przeszedł na emeryturę po raz drugi, pierwszy raz zrobił to w 2017 roku, ale odpowiedział na ponowne wezwanie w szeregi „Lelos” i zagrał cztery spotkania podczas ostatniego Pucharu Świata w Rugby w Japonii. Nikt nie może teraz powiedzieć, że jego spóźniony odpoczynek nie jest zasłużony. Imponujący zawodnik cieszył się 16-letnią międzynarodową karierą, w latach 2003-2019, reprezentował swój kraj w 75 testach i pojawił się na czterech Pucharach Świata w Rugby. W tym sezonie nie doczekał odpowiedniego pożegnania we francuskim klubie Toulon, najpierw z powodu kontuzji, a następnie zawieszenia rozgrywek w wyniku Covid-19.
Oczywiście, jest mi z tego powodu przykro, bo to nie koniec, jaki sobie wyobrażałem. Ale nie ma to większego znaczenia. Otrzymałem już dużo braw i innych dowodów uznania podczas całej mojej kariery i nadal to odczuwam, nawet dzisiaj - powiedział 35-latek. Wybranie najważniejszych wydarzeń z tak długiej kariery nie jest łatwym zadaniem, ale jedna gra będzie zawsze wyjątkowa dla mężczyzny, którego nazywają „Gorgodzilla” ze względu na jego ogromną siłę, zwycięstwo Gruzji 17:10 nad Tongą podczas Pucharu Świata w 2015 roku. Tego dnia w Gloucester, Gorgodze był skałą w grze obronnej, na której rozbiło się wiele ataków Tonga, a także przeprowadził kilka akcji w tym jedną zakończoną przyłożeniem, które przyczyniły się do zwycięstwa co nagrodzili brawami zawodnicy i kibice Lelos. To był pierwszy raz, kiedy Gruzja pokonała drużynę zajmującą wyższą pozycję w światowym rankingu podczas Pucharu Świata w Rugby, dzięki trzeciej pozycji w grupie Lelos awansowali do kolejnego Pucharu Świata bez rozgrywania eliminacji. - Chociaż Gruzja wygrywała także podczas poprzednich finałów Pucharu Świata, nigdy wcześniej nie pokonaliśmy tak silnej drużyny jak Tonga - powiedział World Rugby - Jestem graczem zespołowym, a nie indywidualnym, a moje najsilniejsze emocje są związane z tą konkretną grą, ponieważ zespół odniósł tego dnia tak wielki sukces. Tylko my wierzyliśmy, że pokonamy Tongę i dzięki temu przekonaniu wygraliśmy.
Gorgodze podaje zwycięstwo nad Tonga jako szczyt kariery, tymczasem finałowa porażka Toulon w meczu Racing 92 na Camp Nou w Barcelonie w 2016 roku to jedna gra, w którą chciałby zagrać od nowa. Został też wybrany Zawodnikiem Meczu w spotkaniu z All Blacks na tym samym turnieju Pucharu Świata. - Graliśmy przeciwko Nowej Zelandii na kultowym stadionie Millennium w Cardiff, przegraliśmy 10:43, ale to mnie wybrano Zawodnikiem Meczu wśród tak wielu gwiazd światowej klasy, co było oczywiście ogromnym zaszczytem.
Były zawodnik z Montpellier mówi, że pozytywnie spogląda na swój czas w rugby - Wszystko, co dotyczy rugby, nawet męczące treningi, dało mi absolutną przyjemność… nawet ten przypływ adrenaliny i presji, który pojawia się przed rozpoczęciem każdej gry, a każda chwila i sekunda spędzona na boisku. I oczywiście, to uczucie przy ostatnim gwizdku zwycięskiego meczu.
Gorgodze planuje teraz wrócić do Gruzji po zniesieniu ograniczeń blokady we Francji i rozpocząć tam karierę „po rugby”. Jako wzór do naśladowania dla przyszłych pokoleń graczy Lelos, Gorgodze nie ma sobie równych, ale twierdzi, że nie różni się niczym od innych graczy, którzy wybrali rugby w jego kraju. - Wszyscy muszą zrobić wszystko dla kraju, robić więcej niż to, co w ich mocy - powiedział - Czuje się tak samo, jak każdy inny zawodnik i nie powiedziałbym, że jestem lepszy niż ktokolwiek inny pod tym względem.
Tekst i zdjęcie: World Rugby
Tekst i zdjęcie: World Rugby
Mamuka „Gorgodzilla” Gorgodze, ur. 14.07.1984 w Tbilisi. Zawodnik Lelo Tbilisi (2001-2005), Montpellier (Francja, 2005-2014), Toulon (Francja, 2014-2020). Reprezentant Gruzji 2003-2019, 75 spotkań, 135 punktów, uczestnik Pucharów Świata 2007, 2011, 2015 i 2019, grał regularnie w Pucharze Narodów Europy. W 2012 roku rozegrał też dwa spotkania w drużynie Barbarians. Wzrost 195 cm, waga 118 kg, grał na pozycjach wiązacza, rwacza i w II linii młyna. Karierę rozpoczynał od koszykówki, dopiero w wieku 17 lat zainteresował się rugby.
