KNK7: Mistrzostwa Europy 202106.07.2021
TweetW dniu 30 maja 2021 Kadra Narodowa Kobiet Rugby 7 rozpoczęła zgrupowanie przed wyjazdem na pierwszy turniej Mistrzostw Europy. Bazą szkoleniową naszej reprezentacji był Ośrodek Przygotowań Olimpijskich COS Cetniewo we Władysławowie dysponujący obiektami ze świetnie przygotowaną murawą oraz całym zapleczem do doskonałej odnowy biologicznej.
W zgrupowaniu udział wzięło 14 zawodniczek:
Biało-Zielone Ladies Gdańsk: Druzgała Julia, Jaszczyszyn Karolina, Klichowska Anna, Kłak Sandra, Kołdej Małgorzata, Maliszewska Hanna, Morus Marta, Pamięta Natalia, Wardaszka Martyna, Witkowska Sylwia, Zawadzka Patrycja,
RC Legia Warszawa: Czumer Tamara, Lachowska Aleksandra, Nowosz Marta
oraz 4 osoby sztabu szkoleniowego:
trener Janusz Urbanowicz, asystent trenera Tomasz Stępień, fizjoterapeuta Robert Cajzer i kierownik Piotr Kwidziński.
Po 4 dniach treningów trenerzy wyłonili ostateczny skład kadry, która udała się do upalnej Lizbony - gospodarza pierwszego turnieju.
Z powodu pandemii i nieprzystąpienia kilku reprezentacji do udziału w ME, zmieniono system podziału grup oraz rozgrywania meczów. Ostatecznie w turnieju wystąpiło 9 drużyn podzielonych na 3 grupy. W pierwszej fazie rozgrywek nasza kadra rozegrała 2 mecze w swojej grupie. O reprezentacji Walii nie mieliśmy zbyt wiele informacji dlatego ucieszyła nas gładka przeprawa z tą drużyną, tym bardziej że jeszcze nigdy wcześniej nie udało się z nią wygrać:
Polska – Walia 36:0 (19:0), punkty: Kołdej 15, Jaszczyszyn 6, Klichowska 5, Pamięta 5, Witkowska 5.
Belgia zawsze była dla nas niewygodnym i tego dnia dobrze dysponowanym rywalem, a minimalna porażka po zaciętym meczu wniosła trochę niepewności w naszych szeregach:
Polska – Belgia 7:10 (0:5), punkty: Lachowska 5, Jaszczyszyn 2.
Do drugiej fazy turnieju weszliśmy z 2 miejsca w grupie i czekały nas mecze z dobrze nam znanymi, Niemkami i Hiszpankami. Zachodnie sąsiadki pokonaliśmy wysoko wg oczekiwań:
Polska – Niemcy 35:7 (14:7), punkty: Jaszczyszyn 10, Kołdej 10, Druzgała 5, Klichowska 5, Morus 5.
Aby grać o medale pierwszego turnieju ME mecz z Hiszpanią musieliśmy wygrać. Z reprezentacją tą odbywaliśmy wspólne zgrupowania i wygrywaliśmy już w tym roku w Madrycie. Niestety tym razem Hiszpanki okazały się minimalnie lepsze i skazały nas na grę o miejsca 4-6:
Polska – Hiszpania 14:20 (7:15), punkty: Druzgała 5, Pamięta 5, Jaszczyszyn 4.
W 3, finałowej fazie turnieju nasza kadra znalazła się w grupie ze Szkocją i Portugalią. Portugalki były prawdziwą rewelacją turnieju, grając bardzo szybko i agresywnie. Po nerwowym początku spotkania w drugiej połowie ułożyliśmy mecz po swojej myśli:
Polska – Portugalia 21:10 (0:5), punkty: Jaszczyszyn 6, Klichowska 5, Pamięta 5, Zawadzka 5.
W meczu ze Szkocją znów pojawiły się nerwy i znów nasze dziewczyny pokazały charakter pokonując silną drużynę wyspiarek i tym samym plasując się na 4 miejscu w pierwszym turnieju ME:
Polska – Szkocja 14:10 (7:5), punkty: Kołdej 10, Jaszczyszyn 4.
Turniej w Lizbonie ukończyliśmy tuż za podium chociaż, trzeba to przyznać, apetyty mieliśmy większe i być może one były największą przeszkodą w uzyskaniu lepszego wyniku. Z kolejną dawką doświadczeń, w dniu 20 czerwca, kadra rozpoczęła ostatnie przygotowania do drugiego turnieju ME. W upalnym Cetniewie przez 3 dni trwały ostatnie szlify rugbowe i hartowanie przed wysokimi temperaturami zapowiadanymi w Moskwie.
W zgrupowaniu udział wzięło ponownie 14 zawodniczek:
Biało-Zielone Ladies Gdańsk: Druzgała Julia, Jaszczyszyn Karolina, Klichowska Anna, Kłak Sandra, Kołdej Małgorzata, Maliszewska Hanna, Morus Marta, Pamięta Natalia, Panasenko Oksana, Witkowska Sylwia, Zawadzka Patrycja,
RC Legia Warszawa: Czumer Tamara, Lachowska Aleksandra, Nowosz Marta
oraz 4 osoby sztabu szkoleniowego:
trener Janusz Urbanowicz, asystent trenera Tomasz Stępień, fizjoterapeuta Robert Cajzer i kierownik Piotr Kwidziński.
Do Moskwy – gospodarza drugiego turnieju ME, kadra dotarła razem z oczekiwaną falą upałów. Organizacja turnieju przez rosyjską federację była jednak tak doskonała, że zminimalizowała trudności z tym związane. Idealnie przygotowana murawa i zaplecze turnieju, klimatyzowane namioty, transmisja telewizyjna, na każdym kroku czuć było profesjonalizm, który świetnie wpływał na podejście i motywację do gry.
System rozgrywek był taki sam jak w Lizbonie i już w pierwszej fazie trafiliśmy na reprezentacje Rumunii i Belgii. Kilka rumuńskich zawodniczek znaliśmy z rodzimych ligowych boisk a bardzo wysoka wygrana w tym meczu miała również znaczenie w końcowej klasyfikacji:
Polska – Rumunia 57:0 (31:0), punkty: Nowosz 19, Jaszczyszyn 11, Pamięta 10, Witkowska 10, Czumer 5, Druzgała 2
Mecz z Belgią był niezwykle ważny pod względem mentalnym i nasze dziewczyny rozegrały go bardzo mądrze udanie rewanżując się za porażkę w Lizbonie:
Polska – Belgia 19:0 (7:0), punkty: Kołdej 5, Lachowska 5, Nowosz 5, Jaszczyszyn 4.
W drugą fazę weszliśmy z pierwszego miejsca w swojej grupie trafiając ponownie na Niemki i Hiszpanki. Mecz z reprezentacją Niemiec ułożyliśmy po naszej myśli notując kolejną pewną wygraną:
Polska – Niemcy 33:12 (19:0), punkty: Jaszczyszyn 8, Czumer 5, Klichowska 5, Kołdej 5, Witkowska 5, Zawadzka 5.
Spotkanie z Hiszpanią ponownie decydowało o składzie grupy medalowej i choć rewanż nie udał nam się w pełni, dla nas był to zwycięski remis, dodatkowo dający nam szansę na medal w klasyfikacji ogólnej:
Polska – Hiszpania 19:19 (19:7), punkty: Jaszczyszyn 14, Witkowska 5.
W finałowej fazie graliśmy więc o medale turnieju w Moskwie i klasyfikacji ogólnej ME. Wynik meczu z rozpędzoną reprezentacją gospodarzy, która dopiero co wywalczyła kwalifikację olimpijską, nie był trudny do przewidzenia ale najważniejsze że szybko przeszedł do historii w głowach naszych zawodniczek:
Polska – Rosja 5:33 (0:19), punkty: Jaszczyszyn 5.
To właśnie na spotkaniu ze Szkocją dziewczyny skupiły całą mobilizację tego dnia, od jego wyniku zależało miejsce na którym zakończymy udział w tegorocznych ME:
Polska – Szkocja 29:14 (19:0), punkty: Pamięta 15, Kołdej 5, Lachowska 5, Jaszczyszyn 4.
Koniec meczu i ... MAMY TO!!! Szał i łzy szczęścia dziewczyn ... ulga i radość trenerów ... to się nie udało, nie stało, zrobiliśmy to!
W końcowej klasyfikacji Mistrzostw Europy 2021 Kadra Narodowa Kobiet Rugby 7 zajmuje 2 miejsce! Mamy srebrny medal ME! Mamy wielki sukces!!!
Tak, sukces, choć bardzo nie lubię tego słowa, osiągnęliśmy sukces przez duże S. Ugrany dla wszystkich, którym rugby w sercu gra. Jako kierownik kadry chciałbym w tym miejscu podziękować:
- Zarządowi i pracownikom Polskiego Związku Rugby za stworzenie dobrych warunków podczas przygotowań do ME, szczególnie dla pań Agaty i Mai za sprawną współpracę,
- zawodniczkom, które nie znalazły się w ścisłej kadrze, a uczestniczyły w tegorocznych przygotowaniach: Sandra Kłak, Aleksandra Leśniak, Maria Nowacka, Oksana Panasenko, Klaudia Respondek, Martyna Wardaszka – jesteście częścią tej drużyny,
- klubom, trenerom, zawodnikom i kibicom, którzy wspierają naszą kadrę choćby trzymaniem kciuków czy dobrym słowem,
- trenerom: Janusz Urbanowicz za jego wyjątkową pasję i konsekwencję w dążeniu do celu, Tomasz Stępień za świetną organizację i warsztat oraz świeżą krew w kadrze,
- naszemu fizjo Robert Cajzer za pełną profeskę i kilometry nawiniętych tejpów,
- i wreszcie naszej srebrnej 12: Tamara, Julia, Karolina, Ania, Gosia, Ola, Hania, Marta, Marta, Natalia, Sylwia, Patrycja – za ciężką pracę, wytrwałość, emocje i Wasze uśmiechy.. dziękuję!
Piotr Kwidziński