KNK7: Relacja z Kazania05.09.2018
TweetW dniu 27.08.2018 w Gdańsku rozpoczęło się zgrupowanie Reprezentacji Polski Kobiet w Rugby 7. Wszystkie powołane zawodniczki stawiły się o godzinie 10:30 na Gdańskim Ośrodku Sportu gdzie rozpoczęły przygotowania do Mistrzostw Europy w Kazaniu zaplanowane w dniach 01-02.09.2018. Na porannym i popołudniowym treningu zawodniczki doskonaliły przede wszystkim grę na kontakcie, szybkie podejmowanie gry po przegrupowaniach. We wtorek trener Janusz Urbanowicz na obu treningach podzielił zawodniczki na dwie grupy. Trener Urbanowicz doskonalił formację autu i młyna, gdy w tym samym czasie drugi trener reprezentacji Juri Buchało doskonalił z zawodniczkami ataku zagrywki. Na koniec zajęć trenerzy połączyli obie grupy doskonaląc wszystkie elementy podczas gry 7 na 7.
W środę odbył się ostatni trening przed wyjazdem do Kazania na którym ćwiczono różne możliwości fragmentów gry. Popołudniem Reprezentacja Polski wyjechała busem do Kaliningradu skąd samolotem udała się do Kazania.
Polska v Irlandia 17:14 (12:7)
Punkty: Paszczyk 5, Klichowska 5, Pamięta 5, Jaszczyszyn 2
Inauguracyjny mecz grupy C pomiędzy Irlandią, a Polską dostarczył wszystkim wielu emocji. Pierwsze punkty po akcji na skrzydle zdobyły zawodniczki Irlandii. Po chwili znakomicie odpowiedziały Polki po podaniu na kontakcie Anny Klichowskiej punkty między słupami zdobyła Katarzyna Paszczyk. Następnie na 12:7 wynik na prawym skrzydle podwyższyła Natalia Pamięta kończąc znakomitą drużynową akcję po aucie. Drugą połowę lepiej rozpoczęła reprezentacja Polski, Anna Klichowska indywidualną akcją na skrzydle zdobyła przyłożenie. Wynik 17:7 dla Polski. W końcówce meczu Irlandki przyłożyły ostatni raz ustalając wynik meczu na 17:14 dla Polski.
Polska v Anglia 24:14 (7:7)
Punkty: Paszczyk 10, Klichowska 5, Pamięta 5, Jaszczyszyn 4
Polki rozpoczęły w pięknym stylu swoje drugie spotkanie podczas turnieju. Po błędzie Angielek na samym początku i młynie dla Polski, rozegranie piłki do skrzydła zakończyła przyłożeniem Natalia Pamięta po podaniu Karoliny Jaszczyszyn.
Sekundy później to Brytyjki mogły doprowadzić do remisu ale świetną pogonią za skrzydłową popisała się Anna Klichowska, która powstrzymała dwie rywalki na raz. Niestety pod koniec pierwszej połowy bardzo dobrym rozciągnięciem obrony angielska skrzydłowa zdobyła punkty na samym środku boiska. Po zmianie stron kolejne punkty dla Polski zdobyła Anna Klichowskaj po drużynowej akcji. Następne przyłożenie po młynie z prawej strony lewym skrzydłem zaniosła Katarzyna Paszczyk po znakomitym zagraniu Natalii Pamięty. Pod koniec meczu znowu ten sam duet Pamięta i Paszczyk zdobywa punkty na 24:7. W ostatniej minucie Brytyjki ładną akcją na skrzydle zdobyły punkty ustalając wynik na 24:14 dla Polski. Drugi mecz w grupie i druga bardzo ważna wygrana naszych reprezentantek.
Polska v Włochy 14:19 (7:12)
Punkty: Pietrzak 5, Paszczyk 5, Jaszczyszyn 4
Ostatni mecz grupy C z Włoszkami był również bardzo wyrównany, przeciwniczki popełniły błąd pod swoim polem punktowym co wykorzystały Monika Pietrzak i Karolina Jaszczyszyn zdobywając przyłożenie i podwyższenie na 7:0. Włoszki odpowiedziały następną akcją zdobywając przyłożenie po stworzeniu przewagi na skrzydle, podwyższenia nie wykorzystały. Ostatnia akcja pierwszej połowy po dobrej grze na kontakcie zaowocowała punktami dla Włoszek na 7:12. W drugiej odsłonie Katarzyna Paszczyk po szarży, odłożyła sama piłkę i między obrońcami przyłożyła punkty między słupami, po podwyższeniu było 14:12 dla Polski. Niestety w ostatniej minucie meczu Włoszki po młynie na środku zdobył punkty na 14:19 i wygrały spotkanie.
Polska v Belgia 22- 12 ( 5-12)
Punkty: Paszczyk 10, Pamięta 5, Kowalczyk 5, Jaszczyszyn 2
Polska z siedmioma punktami na koncie wyszła z pierwszego miejsca w grupie C zapewniając sobie utrzymanie w GPS, w ćwierćfinale spotkała się z zmierzyła się z bardzo dobrą drużyną Belgii. Przeciwnik był znany choć ostatnie trzy spotkania wygrywały pewnie Belgijki. One też po dobrym rozpoczęciu objęły prowadzenie 7:0, a po następnej akcji zwiększyły przewagę na 12:0. Pod koniec pierwszej połowy kontaktowe przyłożenie na 5:12 zdobyła Paszczyk po podaniu na kontakcie Agnieszki Kowalczyk. Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla Polski, po błędzie przeciwniczek i znakomitej zagrywce autowej punkty zdobyła Agnieszka Kowalczyk po asyście Paszczyk. Następnie Polki wygrały aut Belgijek i po znakomitej kontynuacji gry w 6 fazie punkty zdobyła na skrzydle Natalia Pamięta. Po kolejnym błędzie przeciwniczek i szerokim rozegraniu po młynie znakomicie na zwodzie do Katarzyny Paszczyk odegrała Angelika Singel. Polska wygrała 22:12 dokonując historycznego awansu do półfinału w którym miała się zmierzyć z gospodyniami turnieju Rosjankami.
Polska v Rosja 0:39
Gospodynie turnieju pokazały, że nie mają sobie równych w turnieju i pewnie wygrały półfinał.
Polska v Szkocja 12:19 (5:7)
Punkty: Pamięta 5, Maliszewska 5, Jaszczyszyn 2
Ostatnim meczem był pojedynek o brązowy medal. Pierwsze punkty przyłożyła Hanna Maliszewska po jednej z piękniejszych akcji turnieju. Po długim posiadaniu piłki Szkotki zdobyły punkty pod słupami i do przerwy prowadziły 5:7. W drugiej połowie po bardzo dobrym wejściu przez środek kolejne punkty zaniosła na 5:14 zawodniczka młyna Szkocji. Po chwili odpowiedziała Szkotkom Natalia Pamięta zdobywając przyłożenie po indywidualnej ucieczce przez całe boisko, było 12:14. Polski starały się odzyskać piłkę w obronie, ale dobra gra Szkotek w stylu Rugby XV przyniosła im wygraną 12:19. Polski pokazały w tym meczu charakter i grę do końca, ulegając lepszemu przeciwnikowi.
W drugim turnieju Grand Prix Sevens Polki osiągnęły najlepszy wynik w historii kobiecego jak i polskiego rugby zajmując w Kazaniu 4 miejsce. Wszystkie wyjazdy, zgrupowania w tym roku zaowocowały bardzo dobrą grą i historycznym miejscem w klasyfikacji generalnej. Wielkie podziękowania należą się zawodniczkom za poświęcenie i ogrom pracy jaką wykonały podczas tego roku. Nie było by tego sukcesu bez doskonałego trenera i taktyka Janusza Urbanowicza. Dziękujemy wszystkim osobom za wielkie wsparcie.
Karolina Jaszczyszyn
Zdjęcia: Piękniejsza Strona Rugby i Rugby Europe