Pierwsze Husarze Rugby rozdane!21.03.2016
TweetZa nami pierwsze rozdanie dorocznych nagród polskiego środowiska rugby. Przy okazji warszawskiego meczu reprezentacji z Belgią była pierwsza okazja do rozdania statuetek dla uczestników i gości tego wydarzenia. Nagrody otrzymali:
Zawodniczka Roku - Karolina Jaszczyszyn (Biało-Zielone Mario Ladies Gdańsk)
Karolina to już z pewnością ikona kobiecego rugby w Polsce i z małymi wyjątkami wygrywa tą konkurencje w przysłowiowych "cuglach" i jak chce. Koleżankom i samej Karolinie życzę aby młodsze stażem koleżanki osiągnęły poziom laureatki bo wtedy myślenie o awansie na kolejne Igrzyska stanie się jak najbardziej realne... (foto 1)
Zawodnik Roku - Paweł Dąbrowski (Arka Gdynia)
Kapituła Husarzy Rugby ( w tym roku swoje głosy oddało 22 osoby na prawie 35 zaproszonych) przyznała tytuł w tej królewskiej dla zawodnika kategorii zawodnikowi trzeciej linii młyna od zawsze związanego z Arką Gdynia. Aktualny reprezentant Polski wygrał klasyfikację po naprawdę świetnym sezonie w lidze jak i w grze dla białego orzełka na piersi. (foto 2)
Wydarzenie Roku - Program Polskiego Związku Rugby - Upowszechniania Rugby w Polskich Szkołach poprzez Rugby Tag - Nagrodę odebrał Minister Turystyki i Sportu Witold Bańka
Świetny program, po którym o rugby stało się głośno wśród polskiej młodzieży. Teraz potrzebny jest kolejny krok by nauczyciele wychowania fizycznego włączyli Rugby Tag do swoich zajęć. (foto 3)
Super Husarz - Stanisław Zieliński
Wielokrotny Mistrz Polski jako zawodnik i trener Lechii Gdańsk ostatnio jako trener związany ze środowiskiem siódemkowej ekipy AZS AWFiS Gdańsk. To wyróżnienie należało się Panu Stanisławowi jak mało komu. Tyle tytułów ile udało się zebrać jemu w swojej karierze predestynuje go do takiego honoru jakim jest tytuł Super Husarza. Stasiu dużo zdrówka i jeszcze jakiegoś sukcesu sportowego przed prawdziwą sportową emeryturą! (foto 3)
Super Husarz - Józef Sokołowski
Super Husarze przyznawane są również pośmiertnie. Nagroda tegoroczna (rodzaj swoistego tribute) wędruje do byłego reprezentanta jak i jej późniejszego trenera Józefa Sokołowskiego (1935-1996). Ta zasłużona dla warszawskiego oraz całego polskiego środowiska rugby postać został wytypowana głosami tych, którzy wcześniej dostąpili zaszczytu otrzymania tytułu Super Husarza. To jest najlepsza rekomendacja dla naszego laureata bo żyjący Super Husarze są prawdziwym świadectwem tego co mogło nam już ulecieć z pamięci... Brawo Panie Józefie. Chylimy czoła "ojcom" polskiego rugby.
Reszta nagród Husarzy Rugby zostanie przyznana w Wielką Sobotę na stadionie Ogniwa Sopot.
Tekst i zdjęcia: Piotr Możejko - 80minut.pl