PromoRugbyDay w Gdyni03.01.2015
TweetPromoRugby i Barbarians Polska zorganizowali noworoczny mecz rugby na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni.
Otwarcie Nowego Roku w Trójmieście rozpoczęło się o godz. 13.00 na plaży w Sopocie, rozegrano mecz towarzyski, a około 15 osób zdecydowało się na kąpiel w wodach Zatoki Gdańskiej. Następnie „plażowicze” udali się do Gdyni by wziąć udział w noworocznym meczu rugby zaplanowanym na godzinę 15.00.
Spotkanie otworzył podaniem prezes Polskiego Związku Rugby Jan Kozłowski, a naprzeciwko siebie zagrały drużyny „Parzystych” (zawodnicy urodzeni w latach parzystych) i „Nieparzystych” (zawodnicy urodzeni w latach nieparzystych). Pierwsze przyłożenie po około 10 minutach zdobył Maciej Frymus przebijając się na pole punktowe lewym skrzydłem, a spotkanie wynikiem 5:3 w przyłożeniach wygrali „Parzyści”. W ten sposób nie udało się dochować obowiązującej od 2010 roku tradycji, która zakładała, ze noworoczne mecze będą kończyły się remisami.
- Poza rugby w odmianie bezkontaktowej, czyli tzw. paryżance zaproponowałem następnie grę w turbo rugby - mówił Grzegorz Kacała portalowi Trójmiasto.pl - Tę formułę wymyśliłem, aby rutynowani zawodnicy, a nawet tacy, którzy już zakończyli karierę mogli jeszcze pograć z juniorami i na boisku przekazywać im swoje doświadczenie i umiejętności. W tej grze nie ma przegrupowań, młynów, autów czy mauli, a zmiany są lotne. Graczy mający bowiem swoje lata, mogą pomóc na boisku tylko przez kilka minut.
Spotkania komentowali Tomasz Frymark, w przeszłości m.in. wicedyrektor GOSiR Gdynia i Łukasz Jurczak z Wirtualnej Polski, administrator klubowego serwisu RC Lechia Gdańsk.
Każdy uczestnik meczu został nagrodzony pamiątkową smyczą "Rugby łączy ludzi", a dla kibiców organizatorzy przygotowali konkursy m.in. kopów na bramkę (dla dorosłych) i rzut piłką do celu (dla dzieci).
Zdjęcia Dariusz Rohde