POLSKI ZWIĄZEK RUGBY

JEDNOŚĆ • PASJA • SOLIDARNOŚĆ DYSCYPLINA • SZACUNEK

Menu

Przegląd Lig Świata18.01.2021


Pro14 - Irlandia, Szkocja, Walia, Włochy
•      Nieoczekiwane okienko wykorzystano do rozegrania jednego zaległego spotkania: odbył się drugi mecz o Puchar 1872 czyli derby Glasgow Warriors – Edynburg (wcześniej aż dwukrotnie przekładany: pierwszy raz z powodu koronawirusa, drugi raz z powodu zamrożonego boiska w Glasgow). Po pierwszej połowie gospodarze przegrywali 9:10, ale na początku drugiej dwa szybkie przyłożenia dały im prowadzenie 23:10. Edynburg odpowiedział: najpierw przyłożeniem po fantastycznej akcji z serią podań na offloadzie, a na dwie minuty przed końcem chyba jeszcze piękniejszym przyłożeniem skrzydłowego Eroni Saua w rogu boiska. Było już tylko 23:22 dla Glasgow. Podwyższenie, które mogło dać Edynburgowi jednopunktowe prowadzenie, przeszło jednak obok bramki. Najlepszym graczem meczu był występujący w barwach Glasgow zaledwie po raz drugi gracz akademii Ross Thompson, który zdobył 13 punktów.
•      Kto wie, jak skończyłby się ten mecz, gdyby nie kuriozalna sytuacja z końca pierwszej połowy. Na kilkadziesiąt sekund przed wybiciem 40. minuty Nic Groom z Edynburga, wykopał piłkę za boisko. Chwilę wcześniej usłyszał sygnał, który uznał za zwiastun końca regulaminowego czasu gry – pomylił się, ten dźwięk wydał przejeżdżający pociąg. Glasgow Warriors dostali aut na połowie rywali, potem karnego, Ross Thompson go wykorzystał, a na koniec edynburczykom brakło jednego punktu… 
•      W starciach o Puchar 1872 w tym roku mamy remis 1:1 (w małych punktach górą jest Edynburg). Czy zostanie rozegrane trzeci mecz w tym sezonie? Cóż, rozkładu meczów Pro14 na pozostałe pięć kolejek sezonu zasadniczego wciąż nie mamy.
•      Duncan Weir, po tym sezonie zamierza powrócić z Worcester Warriors do Glasgow Warriors (grał tam do 2016). Zastąpi tam Adama Hastingsa, który powędruje do Anglii, do Gloucester.
 
Top 14 - Francja
•      W najwyższej lidze francuskiej rozegrano cztery zaległe spotkania – prawie połowę nierozegranych dotąd meczów w tej lidze. Odrabianie zaległości rozpoczęło spotkanie Bordeaux z Clermont, planowane na czwartą kolejkę. I zobaczyliśmy trzeci remis w tym sezonie: na każdy cios zadany przez Bordeaux, Clermont odpowiadało prędzej czy później identycznym. Jedyne przyłożenia padły na początku meczu: po dwóch żółtych kartkach dla graczy z Clermont Bordeaux niemal natychmiast wykorzystało przewagę i zdobyło przyłożenie. Jednak mimo tak poważnego osłabienia już po pięciu minutach Clermont zaskoczyło gospodarzy i odpowiedziało tym samym (a akcję sfinalizował Damian Penaud). Ostatniego karnego dla Clermont wykonał Jean-Pascal Barraque – to był jego pierwszy karny w lidze od ponad czterech lat, bowiem zawodnik ten występował dla Francji w World Rugby Sevens Series i dopiero z powodu zawieszenia tych rozgrywek zaczął z powrotem grać w piętnastki. Na dodatek był to karny z połowy boiska.
•      Najciekawiej w ten weekend zapowiadało się starcie Racingu 92 z Tulonem (z piątej kolejki) i faktycznie w Paryżu nie wiało nudą – zwłaszcza w pierwszej połowie. Mecz świetnie zaczęli goście, którzy po dwudziestu minutach prowadzili 17:3. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do Racingu, który na dwa przyłożenia tulończyków odpowiedział dwoma własnymi (akcje naprawdę pierwszorzędne) i gracze schodzili na przerwę przy remisie 20:20. W drugiej połowie przyłożeń nie oglądaliśmy. Maxime Machenaud dał prowadzenie Racingowi po karnym, ale potem trzy karne dla Tulonu wykonał Louis Carbonel (łącznie 19 punktów) i Tulon ostatecznie wygrał 29:23. Choć w ostatniej chwili jego trener zadrżał, bo wykop poza linię boczną nie doleciał do celu… Paryżanie mogą mieć żal do świetnego skądinąd w tym meczu Virimiego Vakatawy. Reprezentant Francji, przy wyniku 3:17, przedarł się na pole punktowe Tulonu i tam – przeświadczony, że nic mu nie grozi – zatrzymał się i chciał powoli dotknąć piłką ziemi. Za jego plecami czaił się jednak rywal i skuteczna szarża uratowała tulończyków w sytuacji zdawałoby się beznadziejnej. Cóż, tego właśnie przyłożenia brakło potem gospodarzom do zwycięstwa…
•      Poza tym, w zaległym meczu z trzynastej kolejki Bajonna wróciła do gry po czterotygodniowej przerwie i minimalnie uległa Pau 22:23, a z kolei Montpellier zanotowało już siódmą porażkę z rzędu – w zaległym meczu trzeciej kolejki uległo Castres 19:21, choć przez większość meczu prowadziło. Gracze Altrada zdobyli jednak już ósmy punkt bonusowy w sezonie (szósty za niewysoką przegraną), a to pozwala zachować im rozsądny kontakt do wyprzedzających ich ekip.
•      Kiepskie wieści z La Rochelle. Niedawny lider tabeli, który stracił tę pozycję po odwołaniu ostatniego meczu z powodu epidemii w swoich szeregach, poinformował, że w ostatnim tygodniu stwierdzono aż 15 nowych przypadków zachorowań (w tym 5 wśród zawodowych graczy). Efekt: izolacja, kwarantanna i zamknięte centrum treningowe. Dopiero w niedzielę zdrowi zawodnicy wznowili treningi (w badaniach na koniec tygodnia stwierdzono tylko 1 przypadek, poza pierwszym zespołem).
•      Nieuchronnie zmierzający w kierunku Pro D2 Agen opuszcza Gabriel Ibitoye, który przed sezonem przeszedł tu z Harlequins, a teraz tymczasowo zagra w Montpellier (jego kontrakt i tak zawierał klauzulę odejścia w przypadku spadku). Plotki transferowe wiążą z Tulonem byłego reprezentanta Anglii Kierana Brookesa (obecnie Wasps) oraz pochodzącego z Południowej Afryki reprezentanta Szkocji Cornella du Preeza (obecnie Worcester Warriors). Ale prawdziwym hitem byłby inny transfer, na temat którego pojawiają się spekulacje: ściągnięcie na powrót do rugby union kontrowersyjnej australijskiej gwiazdy Israela Folaua, któremu kończy się kontrakt w klubie rugby league Catalan Dragons (tu oprócz Tulonu pojawia się też Bajonna). Niewiele mniej głośne może być zatrudnienie Michaela Cheiki (do niedawna trenera reprezentacji Australii) od nowego sezonu w Montpellier.
 
Premiership - Anglia
•      Wraca temat rezygnacji ze spadków w Premiership. Podobno pięć klubów Premiership opowiada się za likwidacją spadków z Premiership w tym sezonie (nie ma natomiast mowy o rezygnacji z awansu z Championship, pojawiły się więc spekulacje o 14-zespołowej lidze). Niby to jest zrozumiałe, bo punkty przyznawane za odwołane mecze mogą wypaczyć walkę o utrzymanie. Jednak jest to bardzo niebezpieczny precedens, który może powtórzyć się w przyszłości (głosy o likwidację spadków pojawiają się w PRL od dawna, nie tylko w okresie pandemii). Nawet teraz mówi się o dwóch latach, tak aby kluby Premiership mogły „odkuć się” finansowo, a to odarłoby ligę z części prawdziwej, sportowej rywalizacji. Na dodatek po dwóch latach miałby zostać wprowadzony play-off o utrzymanie. Cóż, regułę nieprzekładania spotkań wymyślili sobie sami włodarze PRL – w innych ligach spotkania są przekładane i rozgrywane i póki co dalecy jesteśmy od ustalania tabeli przy zielonym stoliku. Powołując się na problem, który stworzyło się samemu, człowiek ociera się o hipokryzję.
•      Z wieści transferowych: wielokrotny reprezentant Argentyny Julián Montoya dołączy do Leicester Tigers wcześniej niż planowano. Miał dotrzeć dopiero przed nowym sezonem, jednak nie wypełni kontraktu z australijskim Western Force – jego rodzina nie mogła do niego dołączyć w Perth. Wiemy też, kto zastąpi ostatecznie Steve’a Diamonda w kierowaniu Sale Sharks: będzie to dotychczasowy asystent trenera Saracens, Alex Sanderson.
 
Currie Cup - Południowa Afryka
•      Za dwa tygodnie skończy się Currie Cup (planowane pierwotnie na ten weekend półfinały przełożono o tydzień), ale rugbowe władze w Południowej Afryce chcą pójść za ciosem. Na luty zaplanowano kolejny turniej, tym razem pod nazwą Franchise Cup (Puchar Franszyz). W turnieju mają wziąć udział Bulls, Cheetahs, Lions, Sharks i Stormers, choć głośno domagają się włączenia także Pumas.
 
Top League - Japonia
•      Problem przed startem Top League: wyjątkowo niekorzystne wyniki badań na obecność koronawirusa. Początkowo stwierdzono ponad 40 zakażonych graczy i członków personelu w co najmniej trzech klubach: najwięcej w Canon Eagles (24 osoby), ale sporo też w Toyota Verblitz (13 osób) i Suntory Sungoliath (7 osób). W tej sytuacji początkowo planowano odwołać dwa mecze pierwszej kolejki, w tym starcie Toyota Verblitz z Suntory Sungoliath, gdzie naprzeciw siebie mieli stanąć Kieran Read (wspomagany m.in. przez Micheala Hoopera) i Beauden Barrett. Późniejsze wyniki powiększyły liczbę zarażonych do 67 i ostatecznie postanowiono przesunąć start ligi o kolejny miesiąc, do pierwszej połowy lutego. Może zostać też zmieniony format rozgrywek.
•      Ciekawostka: obecnie Japończycy wpuszczają widzów na zawody sportowe – do połowy pojemności obiektu, jednak nie więcej niż 5000 osób.
•      Japończycy ogłosili też 25 drużyn, które znajdą się w formacie rozgrywek, który zastąpi Top League od przyszłego roku. Nie ma wśród nich Sunwolves… Nowa liga będzie trzypoziomowa: na najwyższym będzie grać dwanaście drużyn podzielonych na dwie konferencje, na drugim będzie siedem drużyn, a na trzecim sześć. Najniższy poziom będzie grupował drużyny korporacyjne i lokalne, niebędące w tej chwili zagrozić najlepszym. Ma obowiązywać system spadków i awansów.
 
Top 10 - Włochy
•      Europejskie puchary stanęły, Japonia miała ruszyć, a nie ruszyła, w Południowej Afryce odłożono półfinały Currie Cup, można zatem zajrzeć do innych lig. A w Europie kilka z nich odbywało swoje zmagania. We Włoszech odbyła się dziewiąta kolejka Top 10 – rozegrano cztery z pięciu zaplanowanych spotkań. W najciekawszym meczu kolejki Petrarca z Padwy pokonała Valorugby Emilia 19:13. W tabeli prowadzi Rovigo przed Emilią i Petrarcą, ale tylko ta ostatnia drużyna ma na koncie komplet zwycięstw i trzecia pozycja wynika raczej z faktu, że ma aż cztery mecze zaległe. Na dnie tabeli rzymskie Lazio, które rozegrało dotąd tylko cztery spotkania i wszystkie przegrało. W sumie zaległych spotkań mamy w tej lidze aż 13, a jedyną ekipą, która rozegrała komplet meczów są Rugby Lyons z Piacenzy (na szóstym miejscu w lidze).
 
División de Honor - Hiszpania
•      W Hiszpanii rozegrano cztery z sześciu zaplanowanych spotkań ósmej kolejki ligowej. A w niej dwa hitowe pojedynki: zmierzyły się ze sobą zespoły z czołowej czwórki tabeli. W meczu na absolutnym szczycie obrońcy tytułu, VRAC, ulegli na własnym boisku Alcobendas 19:20. Zwycięstwo drużynie spod Madrytu dał karny w ostatniej akcji meczu. Równie dramatycznie było w meczu Barcelony z El Salvador z Valladolid. Tu także wyżej klasyfikowani przed meczem gospodarze przegrali jednym punktem: 28:29. Na dwie minuty przed końcem Salvador dzięki przyłożeniu z podwyższeniem wyszedł na prowadzenie, a w ostatniej akcji meczu Barça miała szansę z karnego – piłka jednak nie doleciała do bramki. W tabeli Alcobendas zajęło pierwsze miejsce przed VRAC, a El Salvador awansował na trzecie miejsce kosztem Barcelony. W lidze jest tylko jedna ekipa z kompletem spotkań (baskijskie Getxo), ale w sumie zaległych jest tylko siedem meczów (przełożonych w większości wskutek opadów śniegu).
 
Divisao de Honra - Portugalia
•      W Portugalii rozegrano tylko jedno spotkanie, w grupie drużyn walczących o utrzymanie. Trzy zaplanowane na środę spotkania w grupie mistrzowskiej zostały odłożone. Drużyny w niej walczące mają rozegrane dotąd po trzy kolejki, a liderem jest jedyna ekipa z kompletem zwycięstw, Direito z Lizbony. Rozegrano też jedno z ćwierćfinałowych spotkań mistrzostw kobiecych.
 
Didi 10 - Gruzja
•      W Gruzji rozegrano dwa spotkania stanowiące nadrabianie wcześniejszych zaległości Didi 10: AIA Kutaisi pokonała Armazi Tbilisi 33:13, obejmując dzięki temu fotel lidera grupy B (Armazi zajmuje w niej ostatnie miejsce). Z kolei w grupie A starły się dwie najsłabsze drużyny i ostatnie w tabeli Vepkhvebi z położonego na wschodzie kraju Patardzeuli uległo Kharebi Rustavi 13:28. W tej grupie liderem jest Academia Tbilisi. W Didi 10 zostało w ten sposób już tylko jedno zaległe spotkanie, a za tydzień ma się odbyć regularna siódma kolejka spotkań.
 
Grzegorz Bednarczyk

Więcej informacji o rugby w kraju i na świecie przeczytasz na moim blogu „W szponach rugby” [kliknij]

KNM U18: Powołania na konsultację w Gdańsku Rugby i "Światowy Dzień Śniegu"
Tabela Ekstraligi
01Budo 20111877
02Ogniwo Sopot1875
03Orkan Sochaczew1865
04Edach Budowlani1865
05Lechia Gdańsk1742
06Juvenia Kraków1838
07Arka Gdynia 1725
08Awenta Pogoń1819
09Posnania Poznań1819
10Up Fitness Skra18-72

Wyniki