Przegląd Lig Świata29.08.2022
Tweet
NPC - Nowa Zelandia
• W nowozelandzkich mistrzostwach NPC ten weekend zaczął się od starcia na szczycie: wicemistrzowie sprzed roku, Tasman, grali z najbardziej utytułowaną drużyną w historii rozgrywek, Canterbury. Goście całkowicie zdominowali mecz, na kwadrans przed końcem prowadzili 45:8, a ostatecznie wygrali 52:20. Aż 22 punkty (17 z kopów) zdobył dla nich Fergus Burke. Canterbury pozostaje jednak za plecami Auckland w grupie B (wygrało 35:17 z Otago), a w grupie A potknięcie Otago wykorzystały Hawke’s Bay (25:23 z North Harbour) i obrońcy tytułu Waikato (53:6 z Manawatu po imponującej drugiej połowie).
Shute Shield - Australia
• W australijskim Shute Shield (w Nowej Południowej Walii) rozegrano trzecią rundę play-off – półfinały. W nich niespodzianka: najlepsza drużyna sezonu zasadniczego Northern Suburbs przegrała ze znacznie niżej notowaną ekipą Gordon (która jest jednak także obrońcą tytułu mistrzowskiego). W drugim półfinale Sydney University pokonało zaledwie jednym punktem aktualnych wicemistrzów, Eastwood.
Hospital Cup - Australia
• Oprócz tego zakończył się sezon zasadniczy w innym z mateczników australijskiego rugby, Queenslandzie. W rywalizacji o Hospital Cup do play-off awansowały cztery ekipy. Pierwsze miejsce zajęła ekipa West Brisbane, która na tytuł czeka już od 16 lat, drugie zaś obrońcy pucharu – University of Queensland. Stawki półfinalistów dopełniają Brothers (mistrzowie z 2016) i GPS Old Boys (ubiegłoroczni finaliści). W ostatniej kolejce mieliśmy powtórkę z ubiegłorocznego finału – GPS Old Boys przegrali z University of Queensland 17:47.
Super 6 - Szkocja
• W Szkocji już czwartą kolejkę rozegrały drużyny ligi Super6: jedyna niepokonana dotąd drużyna, Watsonians, uległa obrońcom tytułu mistrzowskiego Ayrshire 17:24. Jednocześnie w ten weekend ruszył najwyższy poziom lig amatorskich – Premiership. Obrońcy tytułu mistrzowskiego, Marr, zaczęli sezon od zwycięstwa 47:31 nad Musselburgh.
Liga Națională de Rugby - Rumunia
W grupie mistrzowskiej ligi rumuńskiej mieliśmy derby Bukaresztu o dramatycznym przebiegu: Dinamo pokonało Steauę zaledwie jednym punktem 28:27. Pod koniec pierwszej połowy Steaua prowadziła 17:15, ale wtedy jeden z jej zawodników zobaczył czerwoną kartkę. Mimo to w drugiej połowie długo prowadziła siedmioma punktami, ale Dinamo wyszarpało zwycięstwo przyłożeniem zdobytym 5 minut przed końcem. Swoją drogą, kartek było znacznie więcej. W drugim meczu obrońcy tytułu z Baia Mare pokonali Timișoarę 38:27. Na półmetku zmagań w grupie mistrzowskiej prowadzą Baia Mare i Dinamo Bukreszt, ale – jak w TRC – różnice nie są wielkie i nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte.
• Pro D2 - Francja
Wystartował nowy sezon w pierwszej znaczącej, zawodowej lidze w Europie – na drugim poziomie ligowym we Francji, w Pro D2. Sezon zainaugurował zacięty mecz pomiędzy spadkowiczem z Top 14, Biarritz, i jedną z czołowych drużyn poprzedniego sezonu, Oyonnax – Baskowie wygrali 18:14. Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego przed rokiem (przegrała w barażu o awans), Mont-de-Marsan, zaczęła ten sezon od zwycięstwa nad Aurillac 40:18. Przegrała drużyna Andrzeja Charlata (jednak bez reprezentanta Polski w składzie) – Nevers uległo Montauban 20:29. Porażkę na start zanotował beniaminek spod Paryża, Massy, który przegrał 26:40 z Rouen-Normandie. Drugi beniaminek zaczął swoją przygodę z Pro D2 lepiej – Angoulême dwukrotnie odrabiało kilkunastopunktowe straty w meczu z Vannes i ostatecznie wygrało 31:30.
Grzegorz Bednarczyk
Więcej informacji o rugby w kraju i na świecie przeczytasz na moim blogu „W szponach rugby” [kliknij]