RWC 2019: Nowa Zelandia v Walia 40:1701.11.2019
TweetPo pierwszej połowie było jasne że Walia nie poradzi sobie z Nową Zelandią, All Blacks pokonali Smoki 40:17 zdobywając brązowe medale IX Pucharu Świata w Japonii.
Pierwsze punkty w meczu o brązowy medal mogły paść w 2 minucie, ale nowozelandzki kopacz, Richie Mo'unga trafił z karnego w słupek. Po kolejnych dwóch minutach All Blacks wyprowadzili akcję atakiem, ale wykończyli ją zawodnicy młyna, Brodie Retallick po zwodzie podał do Joe’go Moody, który zdobył pierwsze przyłożenie, Mo'unga podwyższył na 7:0. W 12 minucie Walijczycy popełnili błąd w obronie, po przegrupowaniu na pole punktowe przebił się Beauden Barrett, a po podwyższeniu Mo'unga było 14:0. Po wznowieniu Smoki pokazały, że nie myślą skapitulować przed faworyzowanymi All Blacks, po cyklu przegrupowań zagrali szeroko na otwartą, Hallam Amos przyłożył, a na 14:7 podwyższył Rhys Patchell. Uskrzydlone przyłożeniem Smoki ponownie były bliskie przyłożenia, ale gdy sędzia Wayne Barnes podyktował im karnego wybrali kop na bramkę i Patchell zmniejszył w 26 minucie dystans punktów na 14:10. Następne przyłożenie zdobyła Nowa Zelandia gdy Walia straciła piłkę w rucku na swojej połowie, po kilku przegrupowaniach na solowe wejście zdecydował się Ben Smith i wymijając obrońców przedarł się na pole punktowa. Przyłożenie było przy słupach więc Mo'unga kopnął podwyższenie i w 34 minucie All Blacks prowadzili 21:10. Oni też ustalili rezultat pierwszej połowy, gdy zabrzmiał sygnał kończący nominalny czas po skrzydle na pole Smoków przebił się ponownie Smith, a Mo'unga podwyższył z trudnej pozycji na 28:10.
Po wznowieniu piąte przyłożenie dla All Blacks zdobył Ryan Crotty, niezawodny dotąd Mo'unga podwyższył na 35:10 i stało się jasne, że Smoki tego meczu nie wygrają. W 47 minucie Smith zdobył swoje trzecie przyłożenie w tym spotkaniu, ale Barnes po analizie wideo nie uznał go jako zdobyte po podaniu do przodu. Chociaż wynik był ustalony Walijczycy nie odpuszczali, w 59 minucie Josh Adams przyłożył, a na 35:17 podwyższył Dan Biggar. Jeszcze w 76 minucie przyłożył Mo'unga nie podwyższył jednak swojej „piątki”, ale i tak ustalił wynik meczu na 40:17. Walijczycy przegrali, ale warto powiedzieć, że tracąc swoich najlepszych zawodników przed i w trakcie Pucharu Świata Smoki pokazały się w tym meczu z dobrej strony.
Mecz był pożegnaniem wielu znakomitych zawodników zarówno All Blacks jak też Smoków, którzy zdecydowali się zakończyć reprezentacyjne kariery, a także trenerów Steve Hansena (Nowa Zelandia) i Warrena Gatlanda (Walia).
01.11.2019, Tokyo Stadium, Tokyo
Nowa Zelandia v Walia 40:17 (28:10)
Zdjęcia: www.rugbyworldcup.com