Siła z Południowej Afryki15.09.2016
TweetRugby to jedna z najpopularniejszych dyscyplin sportowych na świecie. Podczas tegorocznych igrzysk, sport ten powrócił do programu olimpijskiego po 92 latach przerwy. Swoją reprezentację w Rio de Janeiro miała także Republika Południowej Afryki. Dlatego coraz więcej federacji stara się korzystać z wiedzy południowoafrykańskich trenerów? Polscy zawodnicy mają szansę poznawać tajniki tego sportu od Blikkiesa Groenewalda, który 24 września po raz pierwszy poprowadzi seniorską kadrę.
Sport, który jest religią
Mówiąc RPA, myślimy rugby. Nic w tym z resztą dziwnego. Zawodnicy i trenerzy pochodzący z tego kraju, uchodzą za jednych z największych fachowców w swojej branży. Południowa Afryka to dwukrotny zwycięzca Pucharu Świata. Ostatni raz to najcenniejsze trofeum zawodnicy z kraju słynącego ze złota i diamentów zdobyli w 2007 roku. Jednak to turniej rozgrywany 12 lat wcześniej miał szczególny, wymiar bowiem po raz pierwszy odbył się na afrykańskiej ziemi. W finale na Ellis Park w Johannesburgu, Republika Południowej Afryki pokonała Nową Zelandię 15:12. Zespoły z RPA odgrywają także istotną rolę w Super Rugby, które uznawane są za najmocniejsze rozgrywki ligowe na południowej półkuli. Od 2016 roku reprezentacja prowadzona jest przez nowego selekcjonera. Budowniczym drużyny na Puchar Świata 2019 w Japonii został Allister Coetzee. Ten doświadczony szkoleniowiec pracował ostatnio z drużyną Kobe Steel. Uznaniem w oczach świata cieszą się także inni trenerzy pochodzący z ojczyzny Nelsona Mandeli oraz Johna Maxwella Cotzee, laureatów pokojowej i literackiej Nagrody Nobla.
Przygoda z Afryką
W gronie powołanych na mecz z Ukrainą w ramach Rugby Europe Trophy znaleźli się m.in. Mateusz Bartoszek i Michał Kępa. Obaj zawodnicy mają za sobą niezwykle udany wyjazd do Południowej Afryki. Tam, pod okiem Janniego Brooksa, nasi rugbiści poznawali wiele tajników dyscypliny. Jednym z charakterystycznych elementów pracy Brooksa jest indywidualne podejście do graczy. Ponadto nasi zawodnicy mieli okazję ćwiczyć w towarzystwie Conrada Boshoffa, który jest specjalistą od techniki kopów.
Wcześniej Biało-Czerwoni mieli szansę uczestniczyć w zgrupowaniu reprezentacji w Republice Południowej Afryki. W tym czasie rozegrali kilka sparingów z miejscowymi drużynami. Była to szansa dla zawodników na zebranie wiedzy, i analizę własnych możliwości na tle silniejszych i bardziej wymagających rywali.
Blikkies Groenewald szkoleniowiec trenerów
Pochodzący z RPA selekcjoner naszej reprezentacji to człowiek o niezwykle bogatym życiorysie. Pierwsze pracę w wymagającej roli opiekuna drużyny podjął w 1974 roku. Warto wspomnieć, że Blikkies Groenewald prowadził różne grupy zawodników, zaczynając od najmłodszych adeptów rugby. Podczas Mistrzostw Europy w Rugby 7 w Gdyni, z wyraźną uwagą obserwował poczynania małych rugbistów przekazując im swoje wskazówki. Jednym z istotnych aspektów jego pracy jest przygotowywanie do pracy innych trenerów. W trakcie zawodowej kariery obecny selekcjoner seniorów miał szansę wychować dziesiątki zawodników oraz szkoleniowców.
Trener z RPA zdążył się już zaprezentować kibicom z dobrej strony podczas cyklu turniejów mistrzostw Starego Kontynentu w siódemkach. Kompletnie odmieniona drużyna nawiązała walkę z najsilniejszymi drużynami Europy, w tym z reprezentacjami olimpijskimi Wielkiej Brytanii i Francji. Przed nowym selekcjonerem kolejne wyzwania. 24 września br. Biało-Czerwoni zagrają z Ukrainą, na zwycięstwo z naszymi wschodnimi sąsiadami czekamy już trzy lata.
Paweł Plecha