WR: Pichot chce zostać przewodniczącym14.04.2020
Tweet
Były kapitan i łącznik młyna Argentyny, Agustin Pichot, ogłosił, że chce zmierzyć się z Sir Billem Beaumontem w majowych wyborach na stanowisko przewodniczącego World Rugby.
Pichot, który jest obecnie wiceprzewodniczącym World Rugby zadeklarował zamiar kandydowania wraz z Beaumontem na najwyższe stanowisko w organizacji na majowym posiedzeniu Rady World Rugby. 45-latek, który reprezentował argentyńskie Pumy w 71 testach od 1995 do 2007 roku, swoją decyzję ogłosił Twitterze wraz z oświadczeniem wzywającym do jedności i spojrzeniem w przyszłość światowego rugby.
- Czas pomyśleć o sporcie, w którym dochód zawodowy i komercyjny stają się realną korzyścią dla wszystkich, umożliwiając rozwój rugby na całym świecie i odchodząc od czasów, gdy korzystali z tego tylko nieliczni - czytamy w oświadczeniu Pichota. - Obecny kryzys jest szansą na globalne dostosowanie naszej gry, nie możemy tego przegapić. Nadszedł czas, aby dostosować nasz światowy kalendarz i naszą strategię do realizacji potrzebnych inwestycji lub ryzykować regres w przypadku braku wieloletniej wizji globalnej gry.
Beaumont już w styczniu zadeklarował, że będzie kandydował na drugą kadencję, wskazując Francusa Bernarda Laporte jako kandydata na wiceprzewodniczącego, który miałby zastąpić aktualnie piastującego to stanowisko Pichota. Oczekiwano, że reelekcja Beaumont będzie przebiegał bez sprzeciwu i zostanie wybrany na drugą kadencję. Tymczasem Pichot wzbudził pewne kontrowersje swoimi poglądami i komentarzami w ostatnich latach jako wiceprezes World Rugby. Był m.in. największym zwolennikiem ostatecznie odrzuconego pomysłu Ligi Światowej (Nations Championship). Nie mogąc uzyskać jednogłośnego poparcia plany tych rozgrywek zostały ostatecznie odrzucone w czerwcu ubiegłego roku, ale Pichot mówi o swojej determinacji do ożywienia tego pomysłu.
Źródło i zdjęcie: Planet Rugby