Eddie Jones wraca do Australii16.01.2023
Tweet
Prezes Rugby Australia, Hamish McLennan potwierdził, że Eddie Jones, zwolniony w grudniu 2022 roku trener reprezentacji Anglii zastąpi Dave'a Renniego na stanowisku głównego trenera Wallabies.
Dave Rennie pracował w Australii trzy lata, jeszcze rok wcześniej był nominowany do nagrody Trenera Roku World Rugby (wygrał wprawdzie Simon Middleton, trener reprezentacji Anglii kobiet) teraz został zwolniony po nieudanym roku 2022, który przyniósł tylko 5 zwycięstw w 14 testach.
Eddie, a właściwie Edward Jones, był już trenerem Wallabies w latach 2001-2005, a teraz podpisał pięcioletni kontrakt, który obejmuje dwa Puchary Świata w 2023 i 2027 roku. Co ciekawe Jones został zwolniony z funkcji trenera Anglii za to samo co Rennie, w 12 spotkaniach ubiegłego roku jego zespół odniósł 5 zwycięstw i 1 remis. Decydująca, dla decyzji Rugby Football Union, była końcówka roku z trzema porażkami w czterech meczach w tym 13:27 z Południową Afryką.
Jones, jest rodowitym Australijczykiem, urodził się 30 stycznia 1960 w Burnie (Tasmania), dzień przed urodzinami oficjalnie obejmie zespół Wallabies, będzie też konsultował program Wallaroos czyli reprezentacji kobiecej.
To dla mnie wspaniała okazja, aby móc wrócić do Australii i poprowadzić mój naród na Puchar Świata w Rugby - powiedział Jones. - To będzie ważny czas dla australijskiego rugby, jako dumny Australijczyk, to wielki zaszczyt móc wrócić do domu i poprowadzić drużynę narodową przez te lata. Drużyna Wallabies to naprawdę utalentowana grupa graczy z perspektywami, jeśli uda nam się sprawić, by wszyscy byli sprawni i zdrowi, jadąc na tegoroczny Puchar Świata, jestem przekonany, że możemy przerwać 24-letnią suszę wygrywania mistrzostw. Widziałem, jak odważne były Wallaroos podczas Pucharu Świata w Rugby w Nowej Zelandii w zeszłym roku, wygląda na to, że w tej grupie jest prawdziwy duch, który popchnie program kobiet do przodu przed następnym Pucharem Świata w 2025 roku. Naprawdę nie mogę się doczekać powrotu do domu i utknięcia w nim.
Źródło: Rugby Australia
Zdjęcie: Twitter Wallabies
