KNKR7: Relacja z Marcoussis07.07.2019
Tweet
W dniach 25.06 - 01.07.2019 r. odbyło się zgrupowanie Kadry Narodowej Kobiet Rugby 7, którego głównym punktem był udział w pierwszym turnieju Mistrzostw Europy Women Grand Prix Series.
Pierwsze dni zgrupowania kadra spędziła w kaszubskiej miejscowości Zgorzałe, gdzie w OW Sosnówka miała do dyspozycji bardzo dobrze przygotowane boisko do rugby, smaczne posiłki oraz, nieodzowną podczas panujących upałów, chłodną wodę Jeziora Raduńskiego.
Do Marcoussis, oprócz słońca i wysokich temperatur, zawitały najlepsze europejskie reprezentacje w swoich najsilniejszych składach, którymi grają w World Series. Miało to oczywiście związek ze zbliżającymi się eliminacjami do Igrzysk Olimpijskich, w których rozstawienie zależne było od klasyfikacji w pierwszym turnieju GPS.
W pierwszych meczach grupowych spotkaliśmy się z reprezentacjami Anglii i Rosji, które, wystawiając od początku swoje najlepsze 7-ki, pokazały że do meczy z Polkami podchodzą z respektem. Niestety w naszą grę wdała się nerwowość, przez którą nie udało się zrealizować założeń taktycznych na te mecze i wyniki nam trochę odjechały. Przed ostatnim meczem grupowym z Ukrainą wiedzieliśmy, że jedyną szansą na awans do ćwierćfinałów jest wysoka wygrana. To spotkanie nasze dziewczyny wygrały już na rozgrzewce gdzie nie było wątpliwości i pytań tylko jasny plan: kładziemy i biegiem na środek, kładziemy i biegiem... do ósemki. Tylko one mogły to zrobić w takim stylu.
Mecze grupowe:
Anglia v Polska 31:5 (19:0)
punkty: Pamięta 5.
Rosja v Polska 38:7 (17:0)
punkty: Klichowska 5, Jaszczyszyn 2.
Polska v Ukraina 66:0 (38:0)
punkty: Jaszczyszyn 19, Klichowska 15, Pamięta 10, Paszczyk 10, Pietrzak 5, Schuster 5, Kowalczyk 2.
Drugiego dnia rozegraliśmy kolejne mecze z reprezentacjami z World Series. Po porażce z Francją spotkaliśmy się ponownie z Anglią i ten mecz kadra zagrała już spokojniej i mocniej w obronie czym napsuła wyspiarkom sporo krwi.
Ćwierćfinał: Francja v Polska 35:0 (28:0)
Półfinał o V miejsce: Polska v Anglia 0:21 (0:12)
Mimo tych przegranych Polki wyszły na mecz z Belgią bardzo skoncentrowane i pewnym zwycięstwem potwierdziły, że ich obecność w najlepszej ósemce Europy nie jest przypadkowa.
Finał o VII miejsce: Belgia v Polska 5:19 (5:7)
punkty: Klichowska 7, Kowalczyk 5, Witkowska 5, Jaszczyszyn 2.
KNK7 zajęła bardzo dobre VII miejsce w pierwszym turnieju WGPS i obecnie przygotowuje się do kolejnych turniejów. Będzie to najgorętszy dla nas okres gdyż jeszcze nigdy nasze dziewczyny nie grały dwóch silnie obsadzonych turniejów w ciągu 10 dni. Za tydzień czekają nas eliminacje do Igrzysk Olimpijskich w Kazaniu a w kolejny weekend drugi turniej WGPS w Charkowie.
Chociaż znamy nasze realne szanse w starciach ze światową elitą to jednak wiemy, że gdy zagramy mądrze i z „chłodną głową” potrafimy się jej naprzykrzyć. Niech naszym dziewczynom nigdy nie zabraknie pewności i zdecydowania, które sprawiają że są nieobliczalne… tak jak sport, a wtedy wszystko może się zdarzyć.
Trzymajcie kciuki!
Piotr Kwidziński