Przegląd Lig Świata15.11.2021
Tweet
NPC - Nowa Zelandia
• Nowozelandzkie NPC wkroczyło w decydującą fazę: rozegrano półfinały. W zdobycie mistrzostwa po raz trzeci z rzędu celuje drużyna Tasman, która w wyjazdowym spotkaniu pokonała najlepszą drużynę Premiership w sezonie zasadniczym, Hawke’s Bay, 33:27. Emocji nie brakowało, a w ostatniej akcji Hawke’s Bay mieli piłkę pod polem punktowym Tasman. Jednak ja stracili… Warto zwrócić uwagę, że Hawke’s Bay było beniaminkiem, a w finale NPC jeszcze nigdy nie grało. W drugim półfinale Waikato, którego w finale rozgrywek nie było od 10 lat, pokonało po zaciętym pojedynku Canterbury 17:14. W efekcie w decydującym pojedynku za tydzień będziemy mieli starcie drużyn z Wyspy Północnej i Wyspy Południowej, a jeśli w Hamilton nadal nie będzie dało się organizować sportowych wydarzeń, wielki finał może zostać rozegrany na niewielkim obiekcie w Rotorua, gdzie Waikato musiało wyemigrować z powodu covidowych obostrzeń. Na niższym poziomie, w Championship, do finału (nic niedającego, bo nie ma w tym sezonie spadku i awansu) dostały się Otago po zwycięstwie nad Manawatu 44:16 i Taranaki, które drugi raz w odstępie tygodnia pokonało Southland, tym razem 25:13.
Top10 - Włochy
• We włoskiej Top10 w ten weekend doszło do rewanżu za finał z poprzedniego sezonu: Petrarca z Padwy podejmowała Rovigo. W meczu decydującym o mistrzostwie górą było Rovigo (wygrało wtedy 23:20), ale w tym sezonie to Petrarca dotąd była niepokonana, podczas gdy Rovigo miewało problemy. Mecz był bardzo emocjonujący, a po przyłożeniu Petrarki w ostatniej akcji meczu mieliśmy remis 25:25. Przyłożenie padło w narożniku boiska, więc podwyższenie kopacz z Padwy wykonywał z niezwykle trudnej pozycji. Mimo to skutecznie i Petrarca wygrała 27:25. Prowadzi w tabeli ligowej ze sporą przewagą nad resztą stawki. Z pięciu spotkań zaplanowanych w kolejce odbyły się jednak tylko trzy – dwa mecze odwołano z powodu z powodu pozytywnych testów na covid.
División de Honor - Hiszpania
• W hiszpańskiej División de Honor ciekawe spotkanie lidera tabeli, El Salvador z Valladolid z ubiegłorocznym finalistą, madryckim Alcobendas. El Salvador podtrzymał passę samych zwycięstw (to już piąte) i wygrał, ale zwycięstwo musiał wyszarpać: 23:22 dzięki decydującemu karnemu dobrych kilka minut po upływie 80. minuty. Druga drużyna z Valladolid, VRAC, nadal w kłopotach – tym razem przegrała z inną drużyną z regionu Leonu i Kastylii, Burgos, 28:30. Burgos prowadziło w tym spotkaniu już 23:0 i 30:7, ale VRAC zanotował fantastyczny pościg w końcówce (21 punktów od 72. minuty). Jednak dwóch oczek zabrakło do remisu i spadł na siódme miejsce tabeli.
Major League Rugby - Stany Zjednoczone, Kanada
• W Major League Rugby ogłoszono szczegóły dotyczące kolejnego, piątego już sezonu ligi. Jedna drużyna więcej – Dallas Jackals (ponoć w kolejce na 2023 są dwie następne), co powoduje nierówność liczebną konferencji i pewne zawirowania w formacie rundy zasadniczej. Ponadto faza play-off ma być poszerzony o dodatkową rundę: najpierw zagrają ze sobą w każdej konferencji druga i trzecia drużyna, a potem zwycięzca tego meczu zmierzy się w finale konferencji z pierwszą. Zwycięzcy konferencji rozstrzygną między sobą sprawę mistrzostwa. Toronto Arrows tym razem sezon mają zacząć w Langford (czyli na wyspie Vancouver), a w kwietniu mają wrócić wreszcie do Toronto (przez cały poprzedni sezon domowe mecze rozgrywali w Atlancie).
Super6 - Szkocja
• W Szkocji toczą się rozmowy na temat rozwoju Super6 – półprofesjonalnych rozgrywek, których pierwszy sezon został niedawno ukończony. Nie ma jeszcze żadnych konkretnych ustaleń, ale podobno na stole jest propozycja rozszerzenia ligi o dwie drużyny (byłoby ich zatem osiem), a kandydatami na te miejsca mają być ekipa z Glasgow (zapewne Glasgow Hawks lub coś na bazie tej drużyny) oraz odrobinę zaskakująco London Scottish, mający siedzibę w angielskim Richmond i grający w angielskiej drugiej lidze – Championship (zajmują tam w tej chwili ostatnie miejsce z kompletem porażek).
Grzegorz Bednarczyk
Więcej informacji o rugby w kraju i na świecie przeczytasz na moim blogu „W szponach rugby” [kliknij]