Przychocki: Zagrać w Gdyni to wielka sprawa09.07.2016
Tweet"Zagrać w Gdyni, przed naszymi kibicami, to wielka sprawa” - rozmowa z Markiem Przychockim
Podczas zgrupowania Reprezentacji w Ossie porozmawialiśmy z Markiem Przychockim, który zdradził nam z jakiego zawodnika stara się czerpać wzorce, na co liczy podczas turnieju w Gdyni oraz opowiadał o recepcie na pozostanie w gronie elity Mistrzostw Europy.
Zacznę naszą rozmowę od podstawowego pytania przed nadchodzącymi zawodami, czy wszyscy są zdrowi?
Mamy parę urazów, być może ktoś zostanie w domu, ale większość zawodników jest w bardzo wysokiej formie. Czujemy się dobrze przygotowani i zmobilizowani do nadchodzących zawodów. Chcielibyśmy pokazać się z jak najlepszej strony.
Czy to, że zmierzycie się z uczestnikami igrzysk olimpijskich stanowi dla was dodatkową mobilizację?
To znakomita motywacja dla nas samych. Fakt, że zmierzymy się z uczestnikami igrzysk w Rio bardzo wiele dla nas znaczy. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do obu turniejów, chcemy nawiązać z nimi walkę. Pamiętajmy, że to są tylko ludzie, dlatego wierzę, że możemy z nimi wygrać. Każdy w naszym zespole jest optymistycznie do tego nastawiony. Wierzymy, że wśród uczestników kolejnego turnieju olimpijskiego rugby siódemek znajdzie się Reprezentacja Polski.
Co należy zrobić by zostać na dłużej w elicie?
Przede wszystkim potrzebne jest zrozumienie na boisku i wykonywanie założeń trenera. Mamy świetnego szkoleniowca, który przekazuje nam swoją filozofię gry, który przygotowuje nas znakomicie od strony taktycznej, a dobra taktyka jest kluczem do zwycięstwa. Siódemki to dynamiczna odmiana rugby, tu jeden błąd może wyeliminować przeciwnika z gry. Wystarczy wykorzystać element zaskoczenia, by sprawić, że rywal poczuje się wytrącony z boiskowej równowagi, a następnie trzeba zrobić z tego użytek i zdobywać punkty.
Kto stanowi dla Ciebie inspirację na boisku?
Zdecydowanie kapitan Reprezentacji Wielkiej Brytanii Tom Mitchell. Niski, dynamiczny zawodnik, świetnie przygotowany technicznie. Choć różnimy się pod względem wzrostu, to bardzo mi ten gracz imponuje.
Czy myślami jesteście już przy turnieju w Gdyni?
Każdy z nas o tym myśli, to wielka sprawa zagrać przed naszymi kibicami na tym poziomie rozgrywek. Do tego fakt, że przyjadą tu uczestnicy igrzysk olimpijskich czyni te zawody absolutnie wyjątkowymi. Liczymy na świetny turniej, i dobrą grę z naszej strony, tak by usatysfakcjonować kibiców i nas samych. Chcemy pokazać, że w elicie nie jesteśmy tylko gośćmi, chcemy pokazać, że zasługujemy na grę wśród najlepszych na dłużej, a gdzie lepiej to udowodnić jak nie właśnie w Gdyni.
Dziękuje za rozmowę.
Paweł Plecha