Starożytne Rugby: Harpastum28.04.2020
TweetHarpastum lub Harpustum, w starożytnym Rzymie sport uprawiany przez legionistów od II w.p.n.e., uznawany za przodka dzisiejszego rugby. Gra wywodzi się od greckiego Espikyros, którą rzymianie zmienili i rozpowszechnili na terenie całego Imperium.
Według opisów pochodzących ze starożytności gra miała dwie wersje. Pierwsza polegała na umieszczeniu piłki poza linią końcową boiska, które miało kształt prostokąta zbliżonego do dzisiejszego boiska do rugby, piłkę głównie podawano z rąk do rąk, dopuszczalne było również jej kopanie. W drugiej wersji chodziło o utrzymanie piłki na swojej połowie i nieoddanie jej przeciwnikom, piłka nie mogła dotknąć ziemi. W obu wersjach z piłką można było biegać i podawać ją we wszystkich kierunkach.
Niewiele wiadomo na temat dokładnych zasad gry, ale źródła wskazują, że była brutalna, a gracze często obalani na ziemię. Rywala można było zatrzymywać czepiając się go, przewracając na ziemię, dusząc i uderzając, również wtedy gdy nie miał w posiadaniu piłki żeby uniemożliwić jej przejęcie. Kontuzje i rany były na porządku dziennym, z tego powodu gra wywoływała nieraz protesty Rzymian przyzwyczajonych przecież do krwawych widowisk na arenach Imperium.
Liczba zawodników w drużynach była zmienna i liczyła od 5 do 27 osób, które były ubrane głównie w tuniki. Grano na prostokątnym boisku ograniczonym liniami końcowymi i końcowymi, czasami jego końcem była rozciągnięta lina. Piłka była twarda, nie większa niż w dzisiejszej piłce ręcznej. Robiono ją z pęcherza wypełnionego trawą lub ze skóry zwierzęcej wypchanej trawą lub szmatami. Legenda mówi, że legioniści grywali głowami pokonanych przeciwników (głównie ich wodzów czy dowódców) co zapewne sporadycznie się zdarzało. Starożytne relacje z gry mimo, że liczne, nie są wystarczająco precyzyjne, aby umożliwić szczegółowe poznanie zasad. Nie przeszkadza urządzać mecze rekonstrukcyjne, w których zdobywa się przyłożenia rodem z rugby, można je obejrzeć chociażby na You Tube.
Galen/Claudius Galenus (130-200, znakomity rzymski lekarz) w "On Exercise with the Small Ball” tak opisuje Harpastum: Jest lepsza niż zapasy lub bieganie, ponieważ ćwiczy każdą część ciała, zajmuje niewiele czasu i nic nie kosztuje. Jest także opłacalny trening w strategii, a można go grać z różnym wysiłkiem. Kiedy na przykład ludzie stają twarzą w twarz, energicznie starając się powstrzymać przed zajęciem przestrzeni między nimi, ćwiczenie to jest bardzo ciężkie, energiczne, wymagające dużego użycia uchwytu za szyję i wielu chwytów zapaśniczych.
Atenajos z Naukratis (170-223, grecki retor i gramatyk) pisze w "Deipnosophists": Harpastum to gra, którą najbardziej lubię. Wielki jest wysiłek i zmęczenie towarzyszące zawodom polegającym na grze w piłkę oraz gwałtownym skręcaniu i obracaniu szyi.
Nieznany poeta z I w.n.e. w "Laus Pisonis" chwali członka rodziny Piso, którem prawdopodobnie jest Gajusz Calpurnius Piso: Nie mniej ważna jest twoja zwinność, jeśli masz przyjemność oddać latającą piłkę lub odzyskać ją, gdy spadnie na ziemię, a zaskakującym ruchem złap ją ponownie w granicach swojego lotu. Aby oglądać taką grę, ludność pozostaje nieruchoma, a cały tłum nagle rezygnuje z własnych gier.
Sidonius Apollinaris (430-489, rzymski poeta, dyplomata i biskup): A teraz znakomity Filimatius rzetelnie rzucił się na eskadry graczy, takich jak bohater Wergiliusza, „śmiejąc postawić rękę na zadania młodości”, sam był świetnym graczem w młodości. Ale był zmuszony ze swojej pozycji wśród stacjonarnych graczy z powodu szoku jakiegoś biegacza ze środka i wjechał na środek pola, gdzie piłka przeleciała obok niego lub przeleciała nad jego głową i nie udało mu się jej przechwycić ani sparować. Niejednokrotnie padał powalony i musiał podnosić się z takich upadków, jak tylko mógł.
Na stronie healthahoy.com można znaleźć uwspółcześnioną wersję Harpastum/Espikyros:
Żeby zagrać w potrzebujesz piłki do mini siatkówki lub piłki ręcznej. Ponieważ zasady tej starożytnej gry nie są szczegółowo znane, oto zabawna, nowoczesna wersja (bez przemocy):
Znajdź boisko z linią pośrodku lub użyj stożków treningowych, aby zaznaczyć rogi pola i aby podzielić obszar na pół.
Podziel się na drużyny liczące od 12 do 14 graczy i ustaw je na tylnych liniach boisa.
Na dźwięk gwizdka obie drużyny starają się jako pierwsze dotrzeć do piłki umieszczonej na środku boiska.
Aby zdobyć punkty, gracze muszą podać piłkę między kolegami z drużyny będąc po swojej stronie boiska. Za każdym razem, gdy gracz łapie podanie innego gracza stojąc po stronie swojej drużyny, punktowany jest punkt. Gracze mogą dotykać piłki dowolną częścią ciała, ale tylko podania rzucone z ręki mogą zdobyć punkty. Gracze mogą werbalnie wskazać złapane podania, aby pomóc sędziemu (na przykład, krzycząc „złapany!” przy każdym otrzymanym podaniu). Przechwycone podania po stronie drużyny przeciwnej nie zdobywają żadnych punktów.
Za każde 10 sekund, gdy jeden gracz posiada piłkę bez podania, jeden punkt jest odejmowany od wyniku jego drużyny (pilnuje tego sędzia ze stoperem).
Jeśli piłka wypadnie poza boisko, gra zostaje zatrzymana i jest wrzucana przez drużynę, która nie dotknęła jej ostatnio. Za wrzut z linii bocznej nie zdobywa się żadnych punktów. Drużyna, która zdobędzie najwięcej punktów na koniec dwóch 30-minutowych połówek, wygrywa.
Na ilustracjach: 1.Rzymski fresk; 2.Ilustracja rekonstrukcyjna; 3.Pokazowa gra w Museum Yambol (Bułgaria)