POLSKI ZWIĄZEK RUGBY

JEDNOŚĆ • PASJA • SOLIDARNOŚĆ DYSCYPLINA • SZACUNEK

Menu

95-lecie Rugby w Czechach11.05.2021


W dniu 09 maja 1926 roku odbył się pierwszy mecz czeskich drużyn Moravskej Slavii i A.K. Žižka zakończony wynikiem 31:17. Czescy fani dostrzegli ten fakt, ale jednocześnie zadumali się, że ta rocznica nikogo nie obeszła, mają jednak nadzieję, że za 5 lat, przy setnej rocznicy tego wydarzenia będzie lepiej. A dla tych co tą rocznicę „dostrzegli” publikują artykuł, który Ondrej Sekora (jeden z twórców Czeskiego Rugby) napisał po meczu. Przedstawiamy go polskim czytelnikom, a Czechom życzymy samych zwycięskich spotkań! 
A dla przypomnienia w 1922 roku pierwszy mecz we Lwowie rozegrały drużyny Orła Białego Warszawa, ile to lat temu?, proszę policzyć, trudno nie będzie…
 
09 maja 1926 zaczął się od wielkich opadów deszczu, które ograniczały liczbę publiczności na boisku Morawskiej Slavii do około tysiąca pięciuset. Byli oni świadkami zwycięstwa Morawskich Słowian nad drużyną AK Žizka 31:17 i całkowitego triumfu tego sportu dla wszystkich, którzy go oglądali, a była tam też publiczność „nie sportowa”, której zwykle nie widzimy za barierami boiska.
 
Nowość spektaklu, oferująca różnorodne obrazy, bezpośrednio dramatyczne fazy, hojne ataki i ogromną intensywność, natychmiast urzekła wszystkich, a największą przyjemność z niezwykłego spektaklu dostarczyła praca wykonana przez inteligencję niektórych graczy.
Nigdzie, jak w rugby, dobrze przemyślane zagranie nie pojawia się tak wyraźnie na pierwszym planie. Tutaj wszyscy to widzą, tutaj wprowadza to wszystkich w entuzjazm. Po tej udanej premierze można bez przesady powiedzieć, że Szawły stały się Pawłami *.
 
Moravská Slavia wygrała, sprowadzając na boisko wyrównaną drużynę o wyjątkowych talentach, która, wykazała się zaskakującym występem w naszym debiutanckim sporcie.
Głównym mankamentem drużyny AK Žižka była zbyt mała mobilność niektórych graczy. Niemniej jednak sukces klubu jest spory, biorąc pod uwagę, że to osoby wychowane z matą i siłownią, a do boiska przyzwyczajali się tylko dzięki bezgranicznemu zapałowi i najsurowszej dyscyplinie.
Jego krzepcy sportowcy zwyciężali głównie w wiązaniu młynów i stawianiu oporu przeciwnikom w tej formacji. Wielokrotnie zdarzało się, że sportowiec Žižka biegł z zawodnikiem Morawskiej Slavii na plecach lub uczepionym u nogi. Każdy z takich występów był mocnych oklaskiwany na żywo.
Pierwsze przyłożenie zdobyła Moravská Slavia już w pierwszych minutach gry. Następnie atak poszedł dziko do przodu i po pięknie ustalonej akcji młyna, kolejna trójka została zdobyta.
Jednak Žižka natychmiast zareagował nieoczekiwanie silnym atakiem, jego młyn jak czołg przetoczył się przez wszystko i zakończył rajd przyłożeniem w środku pola bramkowego, po czym udało mu się podwyższyć, wynik został zmieniony na 6:5. 
Pod koniec pierwszej połowy Slavia zdominowała jednak przeciwnika, stało się też jasne, że młody, elastyczny i szybki Rubber jest najlepszym zawodnikiem na boisku.
Ciężcy sportowcy Zizka pracowali z przytłaczającą siłą, ale to było za mało na szybkość i zwinność Slavii. Koniec połowy był na jej korzyść 20:8.
 
W drugiej połowie rugbiści Žižki rozpoczęli ciężką ofensywę z całą masą wszystkich 15 zawodników. Wiele razy przepijał się Lang, policjant z czerwoną twarzą, wspierali go utalentowani i umięśnieni Manzík i Sýkora.
Największe brawa spotkały potężnego, sympatycznego Kříža, który z największego zamieszania wyruszył z piłką prosto do bramki, chciał go zatrzymać Křivy, który skoczył na niego i zacisnął na biodrach ręce do szarży. Jednak Kříž jakoś go zignorował i pobiegł, ciągnąc za sobą Křivý'ego po ziemi około dziesięć metrów do linii bramkowej, tam zdobył z przeciwnikiem „trójkę” dla Zizki.
To było wspaniałe przedstawienie, które publiczność na długo zapamięta. Niestety, po tym i kolejnych przyłożeniach podwyższenia nie zostały wykorzystane mimo tego, że „trójki” były zdobyte w szczególnie dogodnych miejscach. Na wynik Žižki składały się więc tylko osiągnięte w zaciętych bitwach przyłożenia, które dały w sumie 17 punktów. W ostatnich minutach wynik na 31:17 ustalił słynny Rubber dokonując wyrafinowanego ataku z „trójką” zamykającą wynik Slavii.
Pełne poświęcenia dzieło szybkiego Křivego było dobrze znane, doceniono też mocny występ w ostatnich chwilach siłacza Morawskiej Slavii, Zavřela.
Zwycięstwo Morawskiej Slavii zapewniła szczególnie doskonała linia ofensywna: Šourač, Miška, Weingart i Rubber. Rozgrywający Komoň, znany mistrz zapasów grecko-rzymskich, wykonał na Žižce niezwykłą robotę.
Mecz poprowadził trener obu drużyn, redaktor Sekora.
 
*- Starając się nie poprawiać kwiecistego języka Sekory wyjaśnię tylko, że ta fraza odnosi się do biblijnego Szawła, który jako faryzeusz wcześniej prześladował chrześcijan, a potem stał się Pawłem z Tarsu, męczennikiem i autorem listów wchodzących w skład Nowego Testamentu. Sekora twierdzi, że wszyscy widzowie w czasie meczu przeszli przemianę z przeciwników w zwolenników rugby.
 
Tekst i zdjęcia udostępnił Marek Švíř, trener młodzieży w RC Sparta Praha i komentator Czeskiej telewizji
 
Przegląd Lig Świata KNK7: Powołania na zgrupowanie w Cetniewie
Tabela Ekstraligi
01Budo 20111877
02Ogniwo Sopot1875
03Orkan Sochaczew1865
04Edach Budowlani1865
05Lechia Gdańsk1742
06Juvenia Kraków1838
07Arka Gdynia 1725
08Awenta Pogoń1819
09Posnania Poznań1819
10Up Fitness Skra18-72

Wyniki