Ogniwo współpracuje z Hawick28.01.2020
TweetOgniwo Sopot rozpoczęło współpracę ze Szkotami
Mistrz Polski liczy na korzyści z partnerstwa
Adam Mauks - Dziennik Bałtycki
Ogniwo Sopot i Hawick RFC dzielą kilometry, historia i poziom rozgrywek, ale połączyła przyjaźń i możliwość systematycznej współpracy.
W tym klubie grają już Craig Bachurzewski i Adam Piotrowski, czyli zawodnicy, którzy grają też w Ogniwie. Dziadek tego pierwszego, który jest Szkotem, ale ma już na koncie występy w biało-czerwonych barwach, był Polakiem. Zawodnik I linii młyna grał także w barwach Arki Gdynia.
- Craig to bardzo pozytywna postać - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Karol Czyż, trener rugbistów Ogniwa. - On przygotował grunt pod nasz przyjazd - informuje Bartosz Olszewski, dyrektor sopockiego klubu. Byliśmy tam fantastycznie przyjęci. Szkoci to ludzie niebywale sympatyczni i życzliwi - dodają.
Hawick RFC to klub grający na drugim poziomie szkockich rozgrywek ligowych czyli Scottish Premiership. Pierwszy to Top 6, czyli pierwsza liga, w której drużyny dysponują większymi budżetami, ale wizytówką szkockiego rugby są dwa bogate kluby: Glasgow Warriors i Edinburgh, grające w Lidze Celtyckiej. Dla sopocian, czyli Karola Czyża, Bartosza Olszewskiego i byłego zawodnika, a dziś jednego ze sponsorów i członka zarządu klubu Adama Pogorzelskiego, ważne było pozyskanie doświadczeń organizacyjnych.
Szkocki klub to jeden z najstarszych w tym kraju. Wychowało się tam wielu znakomitych rugbistów na czele z aktualnym kapitanem reprezentacji Szkocji Stuartem Hoggiem. Z punktu widzenia Ogniwa współpraca z Hawick RFC to duża szansa na podniesienie poziomu organizacyjnego i sportowego. System rozgrywek w Szkocji i Polsce sprzyja wymianie zawodników. Kiedy u nas sezon się zaczyna, tam kończy. Przypomnijmy, że na boisku w meczu polskiej Ekstraligi rugby może być równocześnie 5 obcokrajowców. W składzie drużyny może być ich więcej. - Widzieliśmy trening i mecz tego klubu, grają zdecydowanie szybciej, bardziej technicznie. Wiele można się od nich nauczyć - dodaje Karol Czyż.